Organizatorzy wszystkich estrad Tygodnia Kultury Beskidzkiej przyjechali do Warszawy, by promować największe święto folkloru. Zaolzie reprezentowali Jan Ryłko i Leszek Richter z Jabłonkowa. Wielkie góralskie święto – 59. Tydzień Kultury Beskidzkiej, rozpocznie się 30 lipca i potrwa do 7 sierpnia.
Na powrót tego jedynego na świecie tygodnia, który trwa dziewięć dni, miłośnicy folkloru czekali dwa lata. Po trudnym czasie pandemii, gdy wydarzenie zostało mocno okrojone, a oglądać je można było głównie w internecie, góralską muzykę i egzotyczne rytmy znów będzie można słyszeć siedząc na beskidzkich arenach w Wiśle, Szczyrku, Żywcu, Makowie Podhalańskim , Oświęcimiu, a także w Jabłonkowie, Istebnej i Ujsołach.
– W tym roku przede wszystkim po dwóch latach przerwy wracają Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne, które nie odbywały się w czasie pandemii. Znowu przyjadą do nas zespoły zagraniczne, tym razem będzie ich jedenaście – powiedziała w rozmowie z „Głosem” Katarzyna Dąbek, rzeczniczka Tygodnia Kultury Beskidzkiej.
W ramach promocji tego wydarzenia organizatorzy wszystkich estrad 59. Tygodnia Kultury Beskidzkiej gościli we wtorek 19 lipca w Warszawie w siedzibie Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi, gdzie wzięli udział w konferencji z udziałem ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego.
Zaolzie reprezentowali Jan Ryłko i Leszek Richter z Jabłonkowa. – Wszystkie estrady prezentowały krótko swój program i lokalizację. Ja również miałem okazję powiedzieć, w jaki sposób udział w Tygodniu Kultury Beskidzkiej podziałał na zwiększenie oferty Gorolskigo Święta – powiedział Jan Ryłko.
Minister Piotr Gliński podkreślił, że warto przybliżać to jak bogata jest kultura góralska. Jako jeden z przykładów wskazał Festiwal Folkloru Górali Polskich w Żywcu, który gromadzi wiele grup. Spotykają się tam górale z Beskidu Śląskiego, Żywieckiego, Sądeckiego, Zagórzanie, Babiogórcy, Orawiacy, Podhalanie, górale gorczańscy, pienińscy, czarni, Lachy limanowskie i sądeckie, Pogórzanie, górale czadeccy, a także Polacy mieszkający na Zaolziu.
Do tematu TKB i Gorolskigo Święta wrócimy w piątkowym wydaniu Głosu.