Tegoroczne lato było dobre dla branży turystycznej. W większości ośrodków wypoczynkowych, z którymi udało nam się skontaktować, potwierdzono nam, że owszem, sezon uważają za dobry a nawet lepszy od tych poprzednich.
Karin Walachová, która szefuje recepcji i części noclegowej Hotelu „Vitality” w Wędryni, stwierdziła, że liczba klientów w ich hotelu wzrosła w porównaniu z rokiem ubiegłym o 12-15 proc. – Przyjeżdżają do nas dwie grupy gości – jedna to kategoria klientów biznes, a druga to kategoria klientów wellness, którzy z relaksem w hotelu łączą wycieczki w góry – poinformowała Walachová, dodając, że aż 38 proc. hotelowej klienteli tworzą zagraniczni goście. Głównie z Polski, Słowacji i Niemiec.
W pensjonacie „Ovečka” w Nydku podobnie. Gros tworzą krajowi turyści. Z zagranicy przyjeżdża tu najwyżej co dziesiąty klient. – W ciągu sezonu zawsze mamy pełny pensjonat gości. Ten rok pod tym względem nie różnił się od poprzednich. Może tylko w tym sensie, że wielu chętnym musieliśmy odmówić, bo zabrakło dla nich miejsca – stwierdziła Gabriela Nezbedová.