Wśród młodych mieszkańców polskiej części Śląska Cieszyńskiego wciąż panuje podsycany przez część polskich mediów mit o tym, że w Republice Czeskiej narkotyki są właściwie legalne. Te niedokładne informacje powodują, że do Czeskiego Cieszyna, który od Polski dzielą tylko trzy mosty przez Olzę, przyjeżdża sporo młodych Polaków przekonanych, że środki odurzające można tam kupić lub zażywać bezkarnie.
Tak, oczywiście nie jest. By przestrzec młodzież przed karami, które grożą takim naiwnym, Urząd Miejski w Czeskim Cieszynie wydał wspólnie z dyrekcją Straży Miejskiej polskojęzyczną ulotkę. Ta ma za pośrednictwem władz powiatu cieszyńskiego i władz Cieszyna trafić do szkół i młodych ludzi.
Ulotka ostrzega, że w Republice Czeskiej, tak samo jak w Polsce, narkotyki są w pełni nielegalne. Prawo w RC określa jednak małą ilość narkotyków, której posiadanie jest tylko wykroczeniem. Przechowywanie większej niż określona przez ustawę dawki jest przestępstwem i grozi za to kara więzienia. U obcokrajowców kara jest bardziej dotkliwa, bo także w przypadku wykroczenia mogą oni zostać ukarani wydaleniem i zakazem pobytu na terenie RC.
W ulotce można też przeczytać, że temu, kto poczęstuje kolegę narkotykami, a ten dozna uszczerbku na zdrowiu, grozi do 12 lat więzienia. W przypadku śmierci „poczęstowanego” może to być aż 18 lat za kratkami.