Uniwersytet Ostrawski buduje, ale też... walczy o akredytację | 11.01.2020
Uniwersytet Ostrawski będzie miał nowe budynki. Budowa na Czarnej Łące ruszy w najbliższych dwóch tygodniach. Inwestycja pochłonie ok. 1 mld. koron. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Wizualizacja nowego budynku na Czarnej Łące. Fot. mat. pras. UO
W nowym miejscu będzie miał w przyszłości swoją siedzibę Wydział Sztuki. Jego częścią będą sale wystawowe, sala kameralna dla blisko 250 słuchaczy, atelier oraz laboratorium badawcze dla muzykoterapii. Dzięki temu uniwersytet będzie mógł zaoferować nowe programy kształcenia – m.in. design graficzny i grę kameralną.
Druga część będzie służyła wychowaniu fizycznemu. Uniwersytet informuje, że powstanie najnowocześniejsze w Europie Środkowej zaplecze naukowe do badań nad ruchem ludzkim. Ostrawska uczelnia do tej pory, jako jedyna w kraju, nie miała własnego zaplecza sportowego.
– Cały projekt stanowi kolejny przełom w historii uniwersytetu i miasta. Dla uniwersytetu jest to największy co do zasięgu projekt inwestycyjny – powiedział rektor Jan Lata. Miasto Ostrawa podarowało uczelni grunty pod budowę i pokryje koszty budowy parkingu podziemnego.
Z uczelni napływają jednak nie tylko pomyślne wiadomości. Nie wiadomo, czy UO będzie mógł dalej kształcić przyszłych lekarzy. Grozi mu utrata akredytacji. Zdaniem Ministerstwa Szkolnictwa, niedostateczna obsada personalna Wydziału nie gwarantuje rzetelnego przygotowania studentów do zawodu lekarza. Narodowy Urząd ds. Akredytacji będzie wiosną po raz kolejny rozpatrywał sprawę. Na początku roku został odwołany dziekan Wydziału Lekarskiego, Arnošt Martínek. Obowiązki dziekana pełni tymczasowo Václav Procházka. Jego głównym zadaniem jest zapewnienie odpowiednich wykładowców.