W środę przed południem w Ośrodku Kultury „Strzelnica” w Czeskim Cieszynie odbyły się już po raz 22. „Targi firm symulacyjnych z udziałem międzynarodowym”. Jak podkreślają organizatorzy, to bardzo pożyteczne doświadczenie dla uczniów, którzy w przyszłości chcieliby prowadzić własną firmę.

– Uczestnikami „Targów firm symulacyjnych” są firmy symulacyjne uczniów z Województwa Morawsko-Śląskiego. Są to firmy szkół średnich fachowych, a zapraszani są też goście z partnerskich szkół z Polski oraz Słowacji. Mamy więc tu szkoły handlowe z Czadcy oraz Cieszyna – wyjaśnia inż. Krystyna Bončková, dyrektor Akademii Handlowej w Czeskim Cieszynie, która organizuje wydarzenie. – Ta impreza jest momentem kulminacyjnym przedmiotu nauczanego w szkołach handlowych, czyli „Firma symulacyjna”. W klasach trzecich uczniowie uczą się legislatywy założenia firmy, wybierają przedmiot swojej przedsiębiorczości, dzielą się do różnych wydziałów, aż wreszcie pracują nad rozwojem swojej firmy, handlują z innymi firmami symulacyjnymi z innych szkół średnich – dodaje.

Podczas targów uczniowie nie tylko prezentowali swoje produkty innym uczniom, ale byli też oceniani przez profesjonalnych jurorów. – Jurorzy oceniają prezentacje na stoiskach przedstawicieli firm symulacyjnych, katalog firmowy, a także ozdobę i prezentację stoika. Ocenie podlega także aktywność przedstawicieli oraz sposób kontaktu z klientem. W jury zasiadają przedsiębiorcy z realnych firm, a także osoby, z którymi współpracujemy w ramach praktyki, czyli przedstawicielki Urzędu Pracy. Później punkty są sumowane i wybieramy najlepszą prezentację – tłumaczy  Krystyna Bončková.

Na stoiskach pojawiły się zróżnicowane produkty, które reklamowali uczniowie. Były produkty fotograficzne, odzieżowe, garmażeryjne, cukiernicze, turystyczne i wiele innych. Na jednym ze stoisk pojawiła się nawet firma symulacyjna oferująca... kanapki cieszyńskie.