_-_transp.png)
W piątek rozpoczęły 69. Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne Gorolski Święto, organizowane przez MK PZKO Jabłonków. Jeszcze wczoraj rano trwały gorączkowe przygotowania do folklorystycznego święta. W czwartek i piątek rozmawialiśmy z zapracowanymi działaczami, dzięki którym co roku do Lasku Miejskiego przybywa kilkanaście tysięcy osób.
– Przygotowania Komitetu Organizacyjnego Gorolskigo Święta rozpoczęły się tuż po podsumowaniu ubiegłorocznej edycji imprezy. Spotykaliśmy się raz na miesiąc, w lipcu raz na tydzień. W ostatnim tygodniu pracujemy praktycznie na okrągło, jesteśmy nieustannie pod telefonem i działamy na bieżąco – powiedziała Lucyna Peter-Tomek z Komitetu Organizacyjnego „Gorolskigo Święta”.
Kulminacja przygotowań nastąpiła w czwartek. Działacze społeczni pracowali zarówno w Lasku Miejskim, jak i w Domach PZKO, które na Gorolskim Święcie mają swoje stoisko.
– W poniedziałek zrobiliśmy duże zakupy żywności. W czwartek i piątek gotowano drugie śniadanie i obiad dla kilkudziesięciu osób pomagających w Lasku Miejskim. Czwartek upłynął także pod znakiem przygotowywania mięsa, które będzie serwowane podczas „Gorola”. W piątek gotowano kapustę kiszoną do jelit i mięsa (150 litrów), „kapuśnicę” oraz obierano ziemniaki – powiedziała gospodarz Domu PZKO w Jabłonkowie, Helena Kawulok. W sumie Miejscowe Koło wyda w Lasku Miejskim ok. dwóch tysięcy dań. Obsługiwane są dwa stoiska, w dodatku codziennie serwowane są też obiady w Domu PZKO.