Wirtualny eksperyment w Lutyni | 07.02.2020
Polska podstawówka w Lutyni Dolnej rozpoczęła drugie półrocze roku szkolnego od nowej inicjatywy. Jest nią blog edukacyjny. Znaleźć go można pod adresem www.eduaktywnie.blogspot.com. Ruszył w poniedziałek.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Blog dolnolutyńskiej szkoły zawiera strefy dla nauczyciela i rodzica.
– Ten blog to taki nasz eksperyment. Stworzyliśmy go po to, żeby publikować na nim posty z pomysłami na ciekawe lekcje, które realizujemy w naszej szkole. W naszym rozumieniu ciekawe lekcje to takie, w których uczymy przez działanie. Wiemy bowiem, że wykład jest najmniej efektywną formą nauczania – przybliża autorka bloga, nauczycielka Agnieszka Brzeżek. Jak zaznacza, jego celem jest dzielenie się z innymi nauczycielami doświadczeniami i własnym know-how. – Poszukując inspiracji do prowadzenia lekcji z wykorzystaniem metod kształcenia aktywizującego i oceniania kształtującego, często napotykałam na brak gotowych rozwiązań. Wierzę, że być może komuś posłużą te nasze – mówi nauczycielka. – Cały czas sami się uczymy, szukamy nowych rozwiązań, bo nie chcemy się trzymać suchego schematu „przekaż – sprawdź – oceń”. Uważamy, że temat stosowania nowatorskich metod nauczania jest jak najbardziej aktualny, więc czemu nie podzielić się z innymi tym, co nam się sprawdza i co przynosi efekty – dodaje dyrektorka dolnolutyńskiej szkoły Sabina Suchanek.
Blog podzielony jest na trzy główne strefy – ocenianie kształtujące, strefa nauczyciela i strefa rodzica. W tej ostatniej autorzy poszczególnych postów skupiają się na sprawach dotyczących wychowania, nauki w domu, czasu wolnego dziecka oraz różnych problemów szkolnych.
– Na pytania rodziców, jak było w szkole lub co się działo na lekcjach, dziecko często odpowiada: „normalnie” albo „nic”. My chcemy dać im bardziej wyczerpującą odpowiedź, dzięki której będą mogli zrozumieć, na czym polegają metody aktywizujące, że skuteczne uczenie się wcale nie musi się odbywać w ławkach, a także dlaczego nie trzeba odrabiać z dzieckiem zadań domowych – przekonuje Suchanek, dodając, że zamieszczanie w sieci mini-raportów z dnia sprawdziło się już wcześniej w przedszkolu.
– Wiele pomysłów, które my prezentujemy na naszym blogu, jest zaczerpniętych od innych kreatywnych nauczycieli, również tych działających w sieci. Zapraszamy więc również nauczycieli innych szkół do dzielenia się z nami swoimi pomysłami i praktykami – zachęca Brzeżek.