Do Bogumina przyjechał w poniedziałek unikatowy pociąg antynarkotykowy. Pod koniec przyszłego tygodnia zawita on także do Czeskiego Cieszyna. Projekt, który za pomocą nowoczesnych technologii i wstrząsających wrażeń przekonuje młodzież o szkodliwości narkotyków, przedstawiły władze Bogumina. Obecny był także autor projektu, Pavel Tuma oraz wicedyrektor Narodowej Centrali do Walki z Narkotykami, Břetislav Brejcha.

– Petra była wzorową gimnazjalistką, w szkole zbierała same oceny celujące. Pewnego dnia poznała w barze Marcela. Okazało się, że chłopak jest narkomanem. Petra dała się skusić na narkotyk. Jeden raz, drugi, trzeci – aż wreszcie sama popadła w nałóg, z którego udało jej się wydostać dopiero po długich latach leczenia odwykowego. Jej chłopak nie miał tyle szczęścia, zmarł na skutek przedawkowania – opowiada jeden z przewodników-lektorów oprowadzających dzieci i młodzież po specjalnym pociągu antynarkotykowym.

Sześciowagonowy skład nie wygląda sympatycznie. Wagony są szare, okna zaciemnione. Tak samo jak ponure, czy wręcz odrażające jest środowisko, w którym poruszają się bohaterowie wstrząsającej historii. Prawdziwej historii – dodają lektorzy. Młodzież w każdym z wagonów zaadaptowanych na multimedialną salę projekcyjną ogląda jeden z odcinków filmu w projekcji 5D. Po zakończeniu projekcji ekran podnosi się i oczom widzów ukazuje się wierna kopia miejsca, w której rozgrywała się scena filmu. W jednym z wagonów jest bar, gdzie Petra poznała Marcela, w następnym miejsce wypadku drogowego, który spowodował młody człowiek kierujący pojazdem pod wpływem środków odurzających. W następnych wagonach jest cela więzienna, posterunek policji, przychodnia lekarska. Wreszcie najbardziej ponure miejsca – odpychająca melina narkomanów i oznaczone przez policję miejsce śmierci głównego bohatera. W każdym z tych miejsc lektorzy rozmawiają z uczestnikami o tym, co widzieli, pytają ich, jak oni sami zareagowaliby w danej sytuacji.