_-_transp.png)
Drużyna Ochotniczej Straży Pożarnej z Jabłonkowa została w sobotę mistrzem RC w uwalnianiu osób uwięzionych w samochodach. Te umiejętności są w tym regionie bardzo potrzebne. Strażacy wyjeżdżają tu częściej do wypadków drogowych niż do pożarów.
W sobotnichmistrzostwach gminnych jednostek OSP, które odbyły się w Trzyńcu, startowało 14 ekip reprezentujących poszczególne regiony RC. Jabłonkowianie zdobyli 407 punktów, srebrna drużyna z Rumburka w woj. usteckim 313, brązowa ze Žlutic w woj. karlowarskim 266 pkt.
– Drużyny otrzymywały punkty za zmieszczenie się w 15-minutowym limicie czasu, ewentualnie odliczano im punkty za dodatkowe minuty. Sześciu sędziów oceniało podczas akcji taktykę, technikę i pomoc przedmedyczną, za które przyznawano lub odejmowano kolejne punkty – tak przebieg zawodów przybliżył Petr Kůdela, rzecznik Wojewódzkiej Straży Pożarnej.
OSP w Jabłonkowie startowała w składzie: Daniel Ježowicz, Roman Kajzar, Filip Szlaur i Zdeněk Marszalek. Mistrzowski tytuł będzie jej przysługiwał przez dwa lata – do kolejnych mistrzostw. Przypomnijmy, że mistrzem wśród zawodowców jest drużyna z Trzyńca, która wywalczyła go w ubiegłorocznym współzawodnictwie dla profesjonalnych ekip.
Szerzej na temat specyfiki pracy trzynieckich strażaków przeczytacie we wtorkowym „Głosie Ludu”.