_-_transp.png)
Wybudowany w 1967 r. Dom PZKO w Trzanowicach już wkrótce doczeka się dużych zmian. – Jego przebudowa marzy nam się od dwudziestu lat. Złożyliśmy w tym celu wiele wniosków licząc na dotacje, niestety za każdym razem bezskutecznie. Postanowiliśmy więc dłużej nie czekać i rozpocząć rozbudowę i remont naszej siedziby we własnym zakresie – mówi prezes Miejscowego Koła PZKO w Trzanowicach, Barbara Filipiec.
Prace budownicze ruszyły na początku kwietnia br. Wzdłuż tylnej ściany budynku znajdzie się nowa część, która będzie pełnić funkcję zaplecza technicznego. Jego powierzchnia wyniesie 64 metrów kwadratowych. Stary budynek, gdzie miejscowi pezetkaowcy przechowywali różnego rodzaju rzeczy niezbędne do ich działalności, mieścił się tuż obok Domu PZKO. Wraz z rozbudową miejscowego Urzędu Gminy doszło jednak do jego zburzenia, gdyż był własnością gminy. – Po prostu zabrakło nam miejsca, w dodatku dach jest w opłakanym stanie. Okoliczności zmusiły nas do działania, w efekcie nasza siedziba będzie miała w końcu swoje zaplecze i piękny wizerunek – mówi wiceprezes trzanowickiego Koła PZKO, Ryszard Jochymek.
Do nowej, przybudowanej części będzie można wejść zarówno z zewnątrz, jak i z samej sali i kuchni Domu PZKO. W sąsiedztwie kuchni powstanie mały magazyn, obok znajdzie się szatnia, do której będzie można wejść z sali. W pozostałej części powstanie zaplecze techniczne.
– Projekt przebudowy był pierwotnie bardziej rozległy i bardziej wyrafinowany. Powierzchnia Domu PZKO miała być większa, w dodatku dach miał zostać podwyższony, by mogły powstać tam pokoje. Realizując przebudowę z własnych środków, musieliśmy jednak zrezygnować z poprzedniego projektu, by uszczuplić budżet – podkreśliła Barbara Filipiec.
By zrealizować wymarzoną rozbudowę, Koło latami oszczędzało, może też liczyć na bezinteresowną pomoc członków i sympatyków pracujących na budowie nieodpłatnie.
Pomocna okazała się również gmina, która działkę pod budowę sprzedała MK PZKO za symboliczną kwotę. Budynek podłączyła do sieci kanalizacyjnej, gazowej i elektrycznej. Jak powiedział nam wójt Trzanowic, Jan Tomiczek – decyzja o przyznaniu daru finansowego na rozbudowę Domu PZKO zapadnie na najbliższym posiedzeniu rady gminy. Środków finansowych i materiału potrzebnego do wykończenia prac potrzebują członkowie MK PZKO w Trzanowicach jeszcze wiele, dlatego apelują o dalsze wsparcie.