Członek Związku Czeskich Fotografów, założyciel fotoklubu w Hawierzowie i grupy H70 (Hawierzów 70), Antonín Válek prezentuje swoje fotografie w sali wystaw w Urzędzie Miejskim w Jabłonkowie. Jest ich w sumie 69 i są podzielone na trzy grupy tematyczne.
Jednym z motywów wystawy są drzewa. Jak mówi autor, wystawia te najbardziej wyraźne i majestatyczne. – Drugim tematem są krajobrazy po byłych terenach miejskich między Karwiną, a Hawierzowem powstałe w latach 1975 – 1980. Fotografowałem głównie wiosną i jesienią, by uchwycić dramatyczność, mroczność i oddać pesymizm tych miejsc – opowiada Válek. – Ludzi nie fotografuję dla portretów, ale jako część krajobrazu, by lepiej ująć charakter danego miejsca – dodaje artysta w kontekście trzeciego z tematów – krajobrazów, których już nie ma. Mowa o serii zdjęć między innymi z części Kysuc, które są dziś zatopione pod wodami zalewu, co nadaje zdjęciom charakter dokumentalny. Portrety są wykonane w świetle zastanym, naturalnym, często na tle przyrody.
Choć to fotograf nie tylko z zamiłowania, ale także z wykształcenia, Válek nie lekceważy fotografów amatorów. – Szkoła może ograniczyć pole widzenia, interpretacji czy elastyczność artysty. Najbardziej liczy się podejście do sztuki fotograficznej, a nie ukończona szkoła – mówi Válek.
A dlaczego ten doświadczony fotograf wystawia w Jabłonkowie? Ponieważ czuje pewną nostalgię do tego miasteczka i tamtejszych fotografów, gdyż jego ojciec pochodzi właśnie z Jabłonkowa. Organizatorem wystawy jest Fotoklub Jabłonków we współpracy z Urzędem Miejskim.