Budowa nowego odcinka drogi I11 z Oldrzychowic do Nieborów budzi wśród mieszkańców Nieborów sporo emocji. Z jednej strony ludzie chcą obwodnicy, bo wiedzą, że jest potrzebna i rozwiąże problem zakorkowanej, prowadzącej przez ich dzielnicę, drogi z Frydku na Żylinę. Z drugiej strony są zmęczeni bałaganem i hałasem.
O tym wszystkim była mowa na spotkaniu władz Trzyńca z mieszkańcami Nieborów, które odbyło się w poniedziałkowe popołudnie w miejscowym Domu PZKO. Nieborowianie mogli kierować swoje skargi i pytania zarówno do burmistrz Věry Palkovskiej oraz pracowników ratusza odpowiedzialnych za sprawy inwestycyjne miasta, jak i do obecnych na spotkaniu przedstawicieli Dyrekcji Dróg i Autostrad oraz wykonawcy budowy. W odpowiedzi na swoje żale dowiedzieli się, że potrzeba... jeszcze trochę cierpliwości. – Wszyscy przecież chcemy tej drogi – argumentowała Palkovská.
Więcej o utrudnieniach, jakie niesie z sobą budowa odcinka drogi I11 między Nieborami a Oldrzychowicami, napiszemy w czwartkowym drukowanym wydaniu „Głosu Ludu”.