_-_transp.png)
W Beskidach trzyma lekki mróz i pada śnieg, a końca tych opadów nie widać. Typowo zimowa aura sprawia, że warunki do szusowania na nartach stają się coraz lepsze. Problemem jest tylko temperatura. W sobotę w ciągu dnia słupki termometrów mają bowiem wskazywać w Jabłonkowie nawet minus czternaście stopni Celsjusza!
Dla tych, którym nie straszne tak niskie temperatury, zapowiada się jednak prawdziwie narciarski weekend. W ośrodku narciarskim w Mostach koło Jabłonkowa leży obecnie ponad pół metra śniegu. W sobotę i niedzielę będzie on czynny od godz. 8.30 do 16.00 oraz wieczorem od godz. 17.00 do 21.00. Pełną parą działają także ośrodki narciarskie Bila oraz Kempaland w Bukowcu. Pokrywa śnieżna na tamtejszych nartostradach ma już także grubość ponad 50 cm.
Ponadto czynna jest 450-metrowa, niebieska nartostrada w ośrodku narciarskim w Rzece, na której leży 25 cm śniegu. W najbliższą sobotę główny stok otworzy prawdopodobnie także stacja narciarska Severka w Łomnej Dolnej, gdzie warstwa śniegu ma już także grubość 20 centymetrów.