_-_transp.png)
Ten temat ciągnie się od prawie sześćdziesięciu lat. Ostatnio jednak zaczął wywoływać emocje również w naszym regionie. Republika Czeska winna jest Polsce ziemię o powierzchni 368 hektarów. Część gruntów do zwrotu leży na... Zaolziu. – To spowodowało, że w Kongresie Polaków rozdzwoniły się telefony. Ludzie są oburzeni. Myślą, że to nasza sprawka – mówi prezes Kongresu Polaków, Józef Szymeczek. My zaś – piórem Beaty Schönwald – przyglądamy się najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniom problemu. Obszernie przeczytacie o tym w czwartkowym „Głosie Ludu”.
Biorąc do ręki najnowszy numer naszej gazety dowiecie się, do czego potrzebny był w Karpętnej największy w Republice Czeskiej samochodowy dźwig, jak przebiegła pierwsza oficjalna wizyta w Trzyńcu konsula generalnego RP w Ostrawie, Janusza Bilskiego oraz czym będzie się zajmowała nowe Jabłonkowskie Centrum Kultury i Informacji, czyli w skrócie JACKI.
Jak zwykle w czwartek prezentujemy również dwie ciekawe rozmowy. Lukáš Szlaur, psycholog i pracownik trzynieckiego Instytutu Euroschola, mówi, czym może się skończyć długotrwały stres, duże wymagania i silna presja zawodowa, natomiast Tadeusz Papierzyński, który ostatniego grudnia pożegnał się z kierowaniem Zespołem Regionalnym „Istebna”, opowiada, co zmotywowało go do takiej decyzji, a także jakie ma plany na przyszłość.
Miłej lektury.