W niedzielę w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju ratownicy odnaleźli ciało drugiego z trzech poszukiwanych górników. Ratownicy zlokalizowali je w zalewisku podczas wypompowywania wody – podała Jastrzębska Spółka Węglowa. Akcja ratunkowa w kopalni trwa jednak nadal, ponieważ w dalszym ciągu poszukiwany jest jeden górnik.
W niedzielę mija 9. dzień akcji ratunkowej prowadzonej w ekstremalnie trudnych warunkach. Wyrobisko jest zniszczone, na dole jest gorąco, stężenie metanu w atmosferze nie pozwala na użycie sprzętu elektrycznego. Woda jest usuwana z zalewiska przy pomocy pomp zasilanych sprężonym powietrzem.
W sobotę rano JSW informowała, że choć lustro wody powoli opadało, efektywność prac spadła ze względu na znajdujący się w wodzie gęsty szlam. W tej sytuacji ratownicy przetransportowali w rejon akcji tzw. pompy szlamowe. W sobotę wieczorem odnaleziono ciało pierwszego z trzech poszukiwanych górników. Niestety opadające lustro wody uwolniło jednocześnie metan, którego stężenie uniemożliwiało uruchomienie wydajnej pompy elektrycznej.
Po tygodniu akcji ratowniczej przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej ocenili ją jako jedną z najtrudniejszych w historii firmy. Bierze w niej udział ok. 1 tys. osób.