Wnętrza pierwszego piętra budynku Kopalni Michał w Ostrawie-Michałkowicach od tygodnia zdobią przykuwające uwagę zdjęcia Marcina Ryczka, polskiego fotografa, laureata prestiżowych międzynarodowych konkursów. W piątek 2 czerwca autor przyjechał do Ostrawy, by spotkać się z młodzieżą miejscowej szkoły artystycznej i opowiedzieć im o swojej twórczości.

– Krzysztof Przylicki, który tu pracuje, zaproponował mi wraz z dyrekcją kopalni zorganizowanie wystawy w tym miejscu. Stwierdziliśmy, że to fajny pomysł połączenia historycznego, nietkniętego miejsca, gdzie praktycznie nic nie można zmieniać, z fotografią współczesną. Dla mnie ciekawe, by pokazać fotografię w takim nieoczywistych przestrzeniach . Mieliśmy doświadczenia z kopalnią w Wałbrzychu, gdzie wystawiałem swoje zdjęcia i dużo ludzi, którzy zwiedzali kopalnię miało okazję je zobaczyć. Odzew był bardzo pozytywny – wyjaśnił Marcin Ryczek.

Jego wystawa w Kopalni Michał nosi tytuł „Harmonia”. Prezentowane są na niej minimalistyczne zdjęcia, które odwołują się do symetrii i geometrii, a jednocześnie zachwycają i skłaniają do refleksji.

– Dla mnie najważniejszy jest człowiek. Podróżując po świecie m.in. w Indiach, na Tajwanie, byłem ciekawy, czym dla ludzi jest harmonia. Czy to sprawy duchowe, czy majątkowe, czy relacja człowiek-natura? Na tych zdjęciach można to zobaczyć – wyjaśnił. – Fotografia jest dla mnie harmonią. Robiąc te zdjęcia czekam zazwyczaj wiele godzin na dany kadr, na daną sytuację. I to mnie bardzo uspokaja. To coś takiego, co pozwala oczyścić umysł – dodał.



W trakcie spotkania z młodzieżą opowiedział o kulisach powstania wystawianych zdjęć m.in. tego najbardziej rozpoznawalnego „A Man Feeding Swans in the Snow” („Człowiek karmiący łabędzie na śniegu”), które pobiło rekordy udostępnień w Internecie, zostało wybrane fotografią roku przez popularną amerykańską stronę „The Huffington Post" i było publikowane w prasie i innych mediach na całym świecie m.in. Anglii, Niemczech czy we Włoszech. Słynne zdjęcie zostało wykonane w Krakowie, Marcin Ryczek zrobił je raptem 200 metrów od swojego mieszkania, stojąc na Moście Grunwaldzkim.

W Kopalni Michał można oglądać zdjęcia Marcina Ryczki wykonane przez niego m.in. w Polsce, w Indiach i Tajwanie.

– Ostrawa zawsze miała tego pecha, że jest za blisko Polski i autorzy woleli wystawiać swoje prace w Pradze albo w Wiedniu. Prezentacja dorobku polskich artystów tak światowej sławy jest tu rzadko spotykana, a powinna być elementem do budowania tożsamości dla Polaków żyjących na Zaolziu – powiedziała w rozmowie z „Głosem” obecna na spotkaniu Izabela Wołłejko-Chwastowicz, konsul generalna RP w Ostrawie (konsulat sfinansował część tej wystawy).

Wystawę „Harmonia” w Kopalni Michał w Ostrawie-Michałkowicach można oglądać do 30 września od środy do niedzieli w godzinach od 9.00 do 17.00. Wstęp do zwiedzania kopalni kosztuje 60 koron.

Do tematu wrócimy w papierowym wydaniu „Głosu”