piątek, 26 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Marii, Marzeny, Ryszarda| CZ: Oto
Glos Live
/
Nahoru

Czeski Cieszyn: Przedświąteczne kolędowanie  | 21.12.2022

W kościele ewangelickim Na Niwach w Czeskim Cieszynie we wtorkowy wieczór zapanował klimat świąt. Zespoły muzyczne działające przy Szkole Podstawowej i Przedszkolu z Polskim Językiem Nauczania przedstawiły program wypełniony kolędami, pastorałkami i piosenkami świątecznymi.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
ako pierwsze wystąpiły przedszkolaki z chóru „Cieszynianka”, który prowadzi Maria Szymanik. Fot. Danuta Chlup

Jako pierwsze wystąpiły przedszkolaki z chóru „Cieszynianka”, który prowadzi Maria Szymanik. Po nich przed publicznością stanęły „Trallalinki” – chór szkolny młodszych uczniów. „Przerywnikiem między zespołami wokalnymi były „Skowronki”, czyli zespół flecistów. Wystąpiły z akompaniamentem gitary. Finał należał do najstarszych i najbardziej wytrawnych śpiewaków – chóru „Trallala”. Po jego występie, nagrodzonym burzliwymi oklaskami, publiczność wraz z wykonawcami odśpiewała popularną kolędę „Disiaj w Betlejem”. Dyrektor szkoły Marek Grycz złożył wszystkim życzenia i podziękował gospodarzowi miejsca pastorowi Marcinowi Piętakowi za możliwość urządzenia w nim koncertu.

Kierowniczka „Skowronków” Renata Dobner w rozmowie z „Głosem” wyraziła nadzieję, że jej podopieczni będą grali kolędy także w domu przy choince.

 


– Dzieci w zespole nie uczą się teorii, nut, choć stopniowo w naturalny sposób je poznają. Choć nie znają nut, grają utwory, na podstawie obrazków flecików – tłumaczyła Dobner. – Nauczyły się dużo polskich i czeskich kolęd, a także piosenek o tematyce świątecznej. I oto w tym wszystkim chodzi, aby grały dla własnej przyjemności, dla rodziny, dla innych.

Beata Brzóska, dyrygentka „Trallala” i „Trallalinek”, porównała repertuar obu chórów.

– Starsi zaśpiewali dwie renesansowe i barokowe pieśni, kolędę góralską – taką bardzo dawną, śpiewali utwory po ukraińsku, bułgarsku i hiszpańsku. Młodsze „Trallalinki” miały prostsze piosenki, które łatwo wpadają w ucho. Choć pozwoliłam sobie na jeden utwór po łacinie, gdzie jest wysoka tonacja.  Byłam pełna podziwu dla tych dzieci, że dały z tym sobie radę.

Do koncertu wrócimy w rubryce „Głosik” w papierowym wydaniu gazety.



Może Cię zainteresować.