poniedziałek, 28 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Bogny, Walerii, Witalisa| CZ: Vlastislav
Glos Live
/
Nahoru

Dwie szkoły, których już nie ma | 18.09.2022

Początki samodzielnego szkolnictwa w Nydku sięgają 1. połowy XIX wieku. W 1824 roku została zatwierdzona w Nydku filia bystrzyckiej szkoły ewangelickiej, która działała w wynajętym budynku. Gmina dążyła równocześnie do wybudowania własnego budynku szkolnego. W 1840 roku Nydek otrzymał pozwolenie na budowę. Murowany budynek wzniesiono w latach 1841-1842 na centralnym placu we wsi. W 1871 roku szkoła stała się placówką publiczną i odtąd mogły się w niej oficjalnie kształcić wszystkie dzieci bez względu na wyznanie.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 60 s
Nieistniejący już budynek dawnej szkoły ewangelickiej w centrum Nydku. Zdjęcie z lat 50. ub. wieku. Fot. Ośrodek Dokumentacyjny Kongresu Polaków

Szkoła się rozwijała, otwierano kolejne klasy. Po podziale Śląska Cieszyńskiego, kiedy Nydek przypadł Czechosłowacji, w 1922 roku założono we wsi szkołę czeską. Zajęła ona największe pomieszczenie w budynku polskiej placówki, w efekcie czego ta musiała prowadzić zajęcia w kilku budynkach w różnych miejscach, co komplikowało życie zarówno uczniom, jak i nauczycielom.

Po wojnie, podczas której istniała we wsi tylko szkoła niemiecka, w 1945 roku ponownie otwarto polską placówkę. Korzystała już jednak z innych pomieszczeń niż przed wojną, budynek z 1843 roku przeznaczono na czeskie przedszkole. Pod koniec lat 50. do polskiej szkoły uczęszczało ok. 100 dzieci, naukę trzeba było prowadzić na zmiany. Sytuacja się poprawiła w latach 60., kiedy to wzniesiono nowy budynek szkolny dla obu placówek – czeskiej i polskiej. Liczba uczniów nadal była wysoka, w roku szkolnym 1964/1965 do szkoły uczęszczało 140 uczniów w ośmiu rocznikach.

Sytuacja stopniowo się pogarszała. Od 1975 roku polska podstawówka służyła już tylko uczniom młodszych klas. Liczba dzieci w szkole malała. W 2005 roku definitywnie zakończyła się historia polskiego szkolnictwa w Nydku. Ostatnią kierowniczką polskiej podstawówki była Liliana Krzywoń, która zmarła w ub. tygodniu. Na sobotniej uroczystości uczczono jej pamięć minutą ciszy.

Także w Nydku-Głuchowej istniała polska szkoła. Została założona w osadzie Kolybiska. Już w 1875 roku w zagrodzie nr 176 uczył miejscowy rolnik Jan Glanc, natomiast w 1890 roku wybudowano osobny budynek szkolny. Wykonany był z drewna na kamiennej podmurówce. Uczęszczały do niego nie tylko dzieci z Nydku, ale też z Nawsia i Wisły – w najlepszych latach liczba uczniów dochodziła do 70.

W 1923 roku w budynku w Głuchowej umieszczono także filię czeskiej szkoły, która rok wcześniej powstała w centrum wsi. W nocy z 6 na 7 lipca 1932 roku budynek spłonął, rzekomo został podpalony przez nieznanego sprawcę. Przez kolejne dwa lata nauka odbywała się tymczasowo w domu Michała Czyża. W latach 1933-34 wzniesiono nową szkołę, murowaną. Niedługo jednak służyła polskim dzieciom. Jej działalność przerwał wybuch wojny. Po wyzwoleniu nie została otwarta od razu, lecz dopiero w 1951 roku. Dzieci uczęszczało do niej niewiele – od 10 do 13 uczniów od klasy pierwszej aż do dziewiątej. Rok szkolny 1973/1974 był ostatnim w historii polskiej szkoły w Głuchowej. W jej dawnym budynku znajduje się dziś gospoda „Kolibiska”, będąca ulubionym przystankiem rowerzystów i pieszych turystów.   

Zarys historii nydeckich polskich szkół został opracowany na podstawie biuletynu „180. rocznica polskiej szkoły ewangelickiej. 100. rocznica czeskiej szkoły” wydanego w br. przez Gminę Nydek.



Może Cię zainteresować.