piątek, 23 maja 2025
Imieniny: PL: Leoncjusza, Michała, Renaty| CZ: Vladimír
Glos Live
/
Nahoru

Tu jest ślad polskiego szkolnictwa na Zaolziu  | 05.09.2022

Posadzeniem Drzewka Edukacji obok kościoła ewangelickiego w Hawierzowie-Suchej Średniej w niedzielę 4 września została upamiętniona 170. rocznica otwarcia polskiej szkoły w Suchej Średniej. Wydarzenie zostało połączone z dożynkami, jakie zorganizowano w ogrodzie Domu Zborowego i świetlicy MK PZKO.

Ten tekst przeczytasz za 4 min. 15 s
Obchody 170-lecia powstania polskiej szkoły połączono z dożynkami, których gazdami byli Paweł Kružel i Janina Kufa. FOT. ŁUKASZ KLIMANIEC

Niedzielna część przedpołudniowa koncentrowała się w kościele, gdzie zostało odprawione nabożeństwo ekumeniczne z udziałem ks. Janusza Kożusznika, pastora Zboru Śląskiego Kościoła Ewangelickiego Augsburskiego Wyznania w Hawierzowie-Suchej oraz ks. Mieczysława Jana Augustynowicza z parafii rzymskokatolickiej w Orłowej. W wydarzeniu wzięli udział m.in. Stanisław Folwarczny, wicehetman województwa morawsko-śląskiego, Edyta Wodzyńska-Andreewa, wicekonsul konsulatu generalnego z RP w Ostrawie, wiceprezydent Hawierzowa Bogusław Niemiec, a także wiceprezes Kongresu Polaków w RC Józef Szymeczek.

Po nabożeństwie zaproszeni goście chwycili za łopatę i obok kościoła zasadzili Drzewko Edukacji w miejscu, gdzie niegdyś stała pierwsza szkoła.

– To była jedna z pierwszych szkół w tej okolicy. Z kronik dowiadujemy się, że przychodzili tu uczniowie z Błędowic, z Suchej Górnej, Suchej Dolnej i Średniej, a także Olbrachcic – wyjaśnił Franciszek Jasiok, prezes MK PZKO w Hawierzowie-Suchej. – Po prawdzie, zapomnieliśmy o niej. W 1978 roku zakończyła swoją działalność polska szkoła w Suchej Średniej, która mieściła się w nowym budynku na osiedlu, a w tym czasie pierwotna szkoła-jubilatka, która znajdowała się obok kościoła ewangelickiego, była już wyburzona. Jeszcze przed zamknięciem szkoły na osiedlu był obchody 125-lecia polskiej szkoły, ale od tego czasu zapomnieliśmy o niej… – wyznał.

O polskiej placówce w Suchej Średniej przypomniały jednak spotkania poświęcone historii Suchej. Archiwalne zdjęcia obudziły wspomnienia wśród mieszkańców.

– Na tej podstawie zaczęliśmy wertować i przypomnieliśmy sobie, ze właściwie w tym roku mija 170.rocznica powstania tej szkoły – stwierdził prezes MK PZKO. – Z pastorem pojechaliśmy do konsulatu z prośbą o wsparcie w renowacji toalety. Wtedy napomknęliśmy o 170-leciu, a pani konsul stwierdziła, że mamy zadanie zorganizować obchody tej rocznicy. W marcu zawiązał się komitet organizacyjny i tak doprowadziliśmy do tego wydarzenia – wyjaśnił.

W ramach upamiętniania polskiej szkoły w Suchej Średniej została wydana publikacja „Z kronik polskiej szkoły w Suchej Średniej… i nie tylko” opracowana przez Józefa Słowika, którą można było kupić podczas niedzielnych obchodów, podobnie jak ciekawą grę planszową poświęconą Suchej z archiwalnymi zdjęciami, opisami i lokalizacjami miejsc, których często dziś już nie ma. Obchody dopełniała multimedialna wystawa zdjęć na piętrze Domu zborowego.

– To hołd dla wszystkich osób, które przez ten długi czas starały się o utrzymanie polskości. Przypominając sobie tę historię tak naprawdę dziękujemy pedagogom i absolwentom, osobom znanym i tym anonimowym oraz tym, którzy swoją ciężką prac i oddaniem budowali przez lata zamiłowanie do języka polskiego – napisała do uczestników uroczystości konsul generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz. Odnosząc się do wydanej publikacji poświęconej szkole, dziękowała jej autorom za pracę i entuzjazm, dzięki którym można dziś udokumentować ślady polskiego szkolnictwa na Zaolziu.

Popołudniową część obchodów, jaka miała miejsce w ogrodzie Domu Zborowego i świetlicy MK PZKO, rozpoczęło złożenie kwiatów przed tablicą poświęconą prof. Jerzemu Sargankowi, a następnie gazdowie Dożynek Suskich Paweł Kružel i Janina Kufa otrzymali dożynkowy wieniec.

– Chleb to najcenniejszy dar. Ale żeby był chleb, muszą być dobre plony zboża. Do tego potrzebny jest zasiew, trudna i żmudna praca rolników oraz dobra pogoda: słońce i trochę deszczu, którego w tym roku trochę brakowało. Dziękujemy rolnikom za plony i życzmy sobie, żeby do przyszłego roku nie zabrakło chleba. I żeby nie był on taki drogi – mówił Paweł Kružel.

W dożynkowej biesiadzie wzięły udział m.in. osoby, które chodziły do tej szkoły. Była okazja do wspomnień, dobrej zabawy przy dźwiękach kapeli „Lipka”, skosztowania lokalnych przysmaków, a najmłodsi mogli skorzystać z przygotowanego dla nich kącika.

ZOBACZCIE GALERIĘ ZDJĘĆ Z TEGO WYDARZENIA

 


 



Może Cię zainteresować.