czwartek, 25 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Ukraina: Zginął czeski ochotnik. Polscy wolontariusze ranni | 20.03.2023
Na Ukrainie zginął czeski ochotnik, który walczył po stronie ukraińskiej z rosyjskim najeźdźcą. Według informacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych RC, chodzi o drugi taki przypadek w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy. W ostatnich dniach ranni zostali także polscy wolontariusze.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Zdjęcie poglądowe. Fot. ARC
Ten pierwszy miał miejsce na początku czerwca zeszłego roku w czasie walk toczonych z armią rosyjską w rejonie donieckim.
Informacja o śmierci drugiego czeskiego ochotnika pojawiła się zaledwie w dwa dni po tym, co jeden z czeskich członków projektu „Phoenix”, którego celem jest niesienie pomocy medycznej żołnierzom na froncie, został ciężko ranny.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych RC podało, że chociaż jego stan zdrowia jest stabilny, nie pozwala na transport do kraju.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych RC podało, że chociaż jego stan zdrowia jest stabilny, nie pozwala na transport do kraju.
W czwartek z kolei ranni zostali polscy wolontariusze w wyniku rosyjskiego ostrzału na wschodzie Ukrainy. Poszkodowani byli członkiem polskiej inicjatywy pomocowej „Nehemiasz”.
"Podczas ostatniego postoju nastąpił ostrzał rakietowy i obaj wolontariusze odnieśli obrażenia. Zostali natychmiast ewakuowani zgodnie z procedurami medycznymi. Obaj przebywają w szpitalu, daleko od linii frontu. Od początku, oprócz pomocy i wsparcia otrzymywanych od naszych ukraińskich współpracowników, wolontariusze zostali otoczeni pomocą ze strony polskiej ambasady. Na miejsce udał się też zastępca szefa Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej, który jest w bieżącym kontakcie z nami i z rodzinami wolontariuszy. Obaj wolontariusze są ranni: stan jednego określono jako lekki, a drugiego jako poważny, ale stabilny" - czytamy w oświadczeniu organizacji.
"Podczas ostatniego postoju nastąpił ostrzał rakietowy i obaj wolontariusze odnieśli obrażenia. Zostali natychmiast ewakuowani zgodnie z procedurami medycznymi. Obaj przebywają w szpitalu, daleko od linii frontu. Od początku, oprócz pomocy i wsparcia otrzymywanych od naszych ukraińskich współpracowników, wolontariusze zostali otoczeni pomocą ze strony polskiej ambasady. Na miejsce udał się też zastępca szefa Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej, który jest w bieżącym kontakcie z nami i z rodzinami wolontariuszy. Obaj wolontariusze są ranni: stan jednego określono jako lekki, a drugiego jako poważny, ale stabilny" - czytamy w oświadczeniu organizacji.
.jpg)
