piątek, 26 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Marii, Marzeny, Ryszarda| CZ: Oto
Glos Live
/
Nahoru

Cieszyńskie Rody: Bury | 05.04.2021

Już w pierwszym słowniku biograficznym Księstwa Cieszyńskiego autorstwa Leopolda Szersznika pojawia się przedstawiciel rodu Burych.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
1. Biogram Jana Burego opublikowany w „Nachrichten von Schriftstellern und Künstlern aus dem Teschner Fürstenthum” Leopolda Szersznika. Fot. ARC

Przypuszczalnie wsią, z której wywodził się ród Burych, była Istebna. W każdym razie – jak wynika z lektury najstarszej księgi metrykalnej parafii w Jabłonkowie (obejmuje lata 1671-1711) – najwięcej Burych było związanych właśnie z tą miejscowością.

W 1690 roku w źródłach pojawia się Jakub Bury, rolnik w Istebnej. W urbarzu (spisie powinności) z 1722 roku w Istebnej odnotowano czterech Burych: Jana, Jakuba i dwóch Szymonów. Wspomniany Jakub to zapewne ten sam Jakub Bury, cieśla, który w 1721 roku wraz z Andrzejem Bieleszem, Wojciechem Byrtem oraz Tomaszem i Michałem Polakiem zbudował plebanię w Istebnej.

Wreszcie w Istebnej urodził się najsłynniejszy przedstawiciel rodu – Jan (różny od tego z urbarza).

Doktor medycyny w Londynie

Jan Bury (ten słynny) w latach 1724-1726 uczył się w gimnazjum katolickim w Cieszynie. Bardzo zdolny, został doktorem farmacji w Londynie i nawet publikował teksty naukowe. Tyle podaje „Nachrichten von Schriftstellern und Künstlern aus dem Teschner Fürstenthum” Leopolda Szersznika, pierwszy słownik biograficzny Księstwa Cieszyńskiego wydany w 1810 roku. Szersznik uzyskał informacje o Burym od księdza Jana Brzuski (1757-1840), który przez pewien czas był proboszczem w Istebnej i z pewnością znał rodzinę bohatera biogramu.

Kariera Jana Burego robi wrażenie. Przecież był to czas pańszczyzny, niemal wszyscy jego rówieśnicy mogli być tylko rolnikami lub pasterzami, a szczytem ich marzeń było duże gospodarstwo. Tymczasem ten chłopski syn z Istebnej kończy studia, zostaje farmaceutą i wyjeżdża do metropolii, gdzie daje sobie świetnie radę. Szkoda, że Szersznik nie napisał o nim czegoś więcej. Kolejni historycy opierali się wyłącznie na „Nachrichten von Schriftstellern und Künstlern…”. Nawet dziś, mając dostęp do olbrzymiej liczby zdigitalizowanych źródeł i opracowań, trudno dorzucić jakiś szczegół. Udało mi się odnaleźć tylko jego metrykę chrztu. Pod datą 29 maja 1709 roku proboszcz w Jabłonkowie odnotował chrzest Jana Burego, urodzonego w Istebnej syna Jana i Anny. Najprawdopodobniej chodzi o późniejszego lekarza, bo w latach 1705-1711 to jedyna osoba o tym personaliach, która przyszła na świat w Istebnej.

Poza tym nic. Metryka uniwersytecka Uniwersytetu Wiedeńskiego z lat 1715/1716-1745/46 nie wymienia Jana Burego ani nikogo o zbliżonych personaliach, ani nikogo z Istebnej – a żadnego wpisu o śląskich studentach nie daje się do niego dopasować. Podobnie bezskutecznie okazało się przeszukanie zasobów bazy ANNO (zawiera zdigitalizowane gazety z monarchii austriackich Habsburgów) oraz katalogu British Library. Poszukiwań nie ułatwia fakt, że na Wyspach Brytyjskich nie brakuje miejscowości o nazwie Bury, a nazwisko Bury (o innej wymowie i etymologii) jest tam po dziś dzień dość popularne.

Kazus Jana Burego pokazuje, jak żmudne bywają studia biograficzne. Tymczasem warto byłoby poznać dokładniej jego losy i zweryfikować informacje zamieszczone w słowniku Szersznika. Jeżeli są prawdziwe, byłby to przykład bodaj najbardziej niezwykłej kariery w Księstwie Cieszyńskim w pierwszej połowie XVIII wieku.

Cały tekst znajdziecie w świątecznym drukowanym „Głosie”.



Może Cię zainteresować.