Imprezę upamiętniającą 80. rocznicę śmierci Olszaka zorganizowało Polskie Towarzystwo Medyczne w RC we współpracy z miastem Karwina. Lekarz został aresztowany już drugiego dnia wojny, zmarł 11 września 1939 roku, zakatowany przez hitlerowców.
Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty na grobie Olszaka na cmentarzu w Karwinie-Kopalniach oraz pod tablicą pamiątkową umieszczoną na budynku Polskiej Szkoły Podstawowej we Frysztacie. W zamku odbyło się uroczyste zebranie, w którym wziął udział m.in. wnuk Olszaka, prof. Wacław Zuberek z małżonką. Emerytowany geofizyk z Cieszyna podzielił się informacjami o losach rodziny Olszaków, potomków zamordowanego przez hitlerowców lekarza.
Andrzej Bizoń, wiceprezydent Karwiny, przywitał zebranych w imieniu władz miejskich. – Chciałbym podziękować mojemu poprzednikowi, panu Karolowi Wiewiórce, który zasłużył się o to, że jednym z najwyżej cenionych odznaczeń miasta Karwiny jest Medal Wacława Olszaka – powiedział Bizoń.
Pierwszy referat wygłosiła karwińska historyczka Libuše Kolkowa. Szczegółowo przedstawiła życie i pracę lekarza leczącego karwińskich górników i ich rodziny. Zwróciła także uwagę na szeroko zakrojoną działalność społeczną Olszaka. – Był przekonany, że wykształcenie podnosi na wyższy poziom każdego z osobna, jak i całe rodziny i dlatego popierał kształcenie. Był współzałożycielem biblioteki w Karwinie, bardzo ściśle współpracował z Polskim Gimnazjum w Orłowej – przypominała prelegentka.
Prezes PTM, Józef Słowik, na podstawie przeprowadzonych badań archiwalnych sprostował niektóre nieprawdziwe informacje z życia Olszaka, które pojawiły się w publikacjach książkowych lub prasowych. Dowiódł m.in., że opublikowane w prasie zdjęcie leżącego w trumnie lekarza w rzeczywistości było pośmiertnym portretem innego, młodszego od niego mężczyzny, który także spoczywa na karwińskim cmentarzu.
Środowisko, w którym Olszak żył i pracował, przybliżył prof. Daniel Kadłubiec w swoim referacie „Życie w koloniach górniczych”. Zwrócił w nim uwagę na specyficzną kulturę górniczą, której powstawaniu sprzyjało życie we wspólnocie. Stanisław Gawlik poświęcił uwagę pierwszym ofiarom nazistowskiego terroru w Karwinie. Uczestnicy spotkania mieli okazję obejrzeć wystawę o Wacławie Olszaku, przygotowaną przez Ośrodek Dokumentacyjny Kongresu Polaków.