piątek, 26 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Marii, Marzeny, Ryszarda| CZ: Oto
Glos Live
/
Nahoru

Zasypani podręcznikami  | 04.10.2018

Topnieją już góry książek, które wyrosły na korytarzu Polskiej Szkoły Podstawowej w Suchej Górnej. Ze spontanicznej zbiórki podręczników pochodzących ze szkół w Polsce skorzystało wiele placówek na Zaolziu.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Inicjatorka zbiórki dyrektor PSP w Suchej Górnej Monika Plášková. Fot. Szymon Brandys


– W naszej szkole brakowało podręczników – wyjaśnia „Głosowi” dyrektor Monika Plášková. – Chcieliśmy wymienić zużyte, nieodpowiednie książki na nowe. Umieściłam więc na jednej z facebook’owych grup apel o pomoc w zbiórce. No i zaczęło się!

Temat podchwyciło kilkadziesiąt szkół w Polsce. Akcja zbiegła się z reformą edukacji nad Wisłą, która niesie z sobą również wprowadzenie nowych podręczników. – Przeczytałam na początku wakacji wiadomość pani dyrektor i od razu musiałam na ten apel zareagować – mówi Izabela Głogińska-Owczarska, nauczycielka ze Śremu. – Wiedziałam, że podręczniki, z których korzystaliśmy 2-3 lata, po zmianach w podstawie programowej będą teraz zalegały w szkole. Włączyłam w całą akcję naszego burmistrza, który zorganizował transport i pozbieraliśmy książki w większości placówek naszej gminy. To dla nas duża radość, że mogliśmy pomóc polskim dzieciom.

Oprócz Wielkopolski w akcję włączyły się również Kraków, Gdańsk, Warszawa i Białystok. – Ta akcja ma wiele korzyści poza samymi podręcznikami – dodaje Plášková. – Uczniowie w wielu regionach Polski dowiedzieli się o istnieniu polskich szkół w Republice Czeskiej oraz o samym Zaolziu. A poza tym integrujemy środowisko lokalne, do Suchej przyjeżdżają dyrektorzy i nauczyciele z innych placówek na Zaolziu. 

Książki powędrowały m.in. do Gródka, Cierlicka, Mostów koło Jabłonkowa czy Błędowic. Najwięcej jednak do Czeskiego Cieszyna. – Pozbierałem przede wszystkim podręczniki do przedmiotów ścisłych i nauk przyrodniczych – tłumaczy dyrektor Marek Grycz. – Cieszymy się, że pani Monika zorganizowała taką akcję. Szkoda, że nikt inny na to nie wpadł, bo moglibyśmy wyposażyć za darmo wszystkie szkoły na Zaolziu. Tak czy owak jest tego naprawdę dużo.

Nie wszystkie podarowane podręczniki można wykorzystać w placówkach z polskim językiem nauczania w całości ze względu na różnice programowe między polskim a czeskim systemem nauczania. Jak jednak tłumaczy Monika Plášková, każdy nauczyciel może wybrać coś dla siebie i uzupełniać swoje materiały o nowe lub uczyć z kilku książek.  – To nie jest ostatnia taka zbiórka. Szkoły w Polsce zadeklarowały, że odpowiedzą na każdy nasz apel.  
 
 
 

 



Może Cię zainteresować.