Po tragedii w Cieszynie. Od zburzenia synagogi w czasie wojny, nigdy nie doszło do takiej sytuacji | 02.01.2025
Wybuch,
który zniszczył doszczętnie kamienicę przy ul. Głębokiej w Cieszynie, ma
poważne znaczenie dla zabytkowego charakteru miasta. Choć budynek pod numerem
32 nie należał do najstarszych, stanowił część historii ścisłego centrum.
Ten tekst przeczytasz za 5 min. 45 s
Wybuch zniszczył doszczętnie budynek pod numerem 32. Fot. UM w Cieszynie
Kamienica
przy ul. Głębokiej 32, w której w niedzielę 29 grudnia w wyniku eksplozji
zginęły dwie osoby, to zabytkowy obiekt. Figuruje w gminnym rejestrze zabytków,
jednak dokładna data jej powstania jest trudna do oszacowania.
Historia
tej kamienicy związana jest z rodziną Aufrichtów…
– Ewidencja
zabytków wskazuje na XVIII wiek, ale patrząc na fasadę ta kamienica była
późniejsza. Nie mam jednak wątpliwości, że w XVIII wieku jakiś budynek tam
stał, zapewne parterowy – przyznaje Jan Paweł Borowski, historyk z Muzeum
Śląska Cieszyńskiego.
W karcie
katalogowej Ośrodka Dokumentacji Zabytków z 1983 roku budynek ten datowany jest
na lata 1826-1900.
Pewne jest,
że historia tej kamienicy związana jest z rodziną Aufrichtów, jedną z
liczniejszych cieszyńskich rodzin żydowskich. W budynku przy ul. Głębokiej 32,
która wówczas nosiła nazwę Kronprinzessin Stephaniestraße (ulica Arcyksiężnej
Stefanii), mieszkał Sigmund Aufricht, który na parterze prowadził swój sklep
spożywczy przez co najmniej ćwierć wieku. Zmarł 29 kwietnia 1895 roku w wieku
70 lat. Po jego śmierci cały majątek, a więc kamienicę wraz ze sklepem, przejął
syn Ignaz. Jego imię i nazwisko przypisane do tego adresu widnieje m.in. w
spisie wyborców do Senatu z 1922 roku (miał wtedy 63 lata), a także w księdze
adresowej Cieszyna z 1926 roku.

Na
archiwalnym zdjęciu, jakie znajduje się w zbiorach Muzeum Śląska Cieszyńskiego,
widać fragment kamienicy z szyldem „Ignaz Aufricht. Fot. Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie
Natomiast w
„Ogólnej księdze adresowej i przewodniku miasta Cieszyna” z 1931 roku pod
adresem Głęboka 32 można odnaleźć kilka osób – Ignacego Białka, który zajmował
się wyrobem rolet i stor, komiwojażera Leona Manna, Różę Rybę handlującą
towarami dzianymi, elektrotechnika Ernesta Raszkę, Emilię Haratyk handlującą
jarzynami i owocami, emeryta L. Dencikowskiego, Terezję Haratyk, oraz
wspomnianego kupca Ignacego Aufrichta, który parał się handlem towarów
mieszanych.
Nad drzwiami
wejściowymi do kamienicy przed wybuchem można było dostrzec w kutej kracie
monogram Ignaza i Laury Aufrichtów – charakterystyczne litery ILA, gdzie litera
„A” wypełniała środek kompozycji, po lewej była litera „I”, a po prawej „L”.
Na
archiwalnym zdjęciu, jakie znajduje się w zbiorach Muzeum Śląska Cieszyńskiego,
widać fragment kamienicy z szyldem „Ignaz Aufricht”. Zdjęcie zostało wykonane
na początku XX wieku – biorąc pod uwagę, że widoczna na nim kamienica o numerze
34 ma tylko dwa piętra, należy założyć, że fotografia została zrobiona przed
1910 rokiem – okazały, wysoki budynek, jaki dziś znajduje się pod numerem 34, a
który także ucierpiał w wyniku wybuchu, został postawiony w 1910 r. według
projektu Ludwiga Kametza na miejscu wcześniejszego obiektu, który należał do
rzeźnika Franza Russka.
W pierwszej
kolejności trzeba zabezpieczyć sąsiednie budynki…
W ostatnim
czasie w kamienicy przy ul. Głębokiej znajdowały się trzy mieszkania
(zameldowanych było 11 osób) oraz sklep. Do wynajęcia w tej kamienicy był też
znajdujący się na parterze lokal użytkowy o powierzchni ok. 14 metrów kw. Stanowiła
ona ważną część zabytkowej tkanki miasta. Przemysław Major, zastępca burmistrza
Cieszyna podkreśla, że jej zniszczenie wskutek eksplozji, ma poważne znaczenie
dla zabytkowego charakteru miasta.
– Nie
wszyscy mają świadomość skali tego zdarzenia. Od czasów II wojny światowej,
kiedy Niemcy zburzeli synagogę, nigdy w Cieszynie nie doszło do takiej
sytuacji, żeby w zabytkowej tkance miasta nastąpiło niecelowe zburzenie
kamienicy – wskazuje. – Kiedy oprowadzam ludzi po Cieszynie zachęcam ich, żeby
spojrzeli na miasto oraz jego charakter i przyrównali do podobnych miast w
Polsce. Zwracam wtedy uwagę, że wszystkie obecne zabytki, które można zobaczyć
w Cieszynie, od czasu pożaru w 1789 roku nie zostały zniszczone wskutek
jakichkolwiek działań wojennych czy losowych. Teraz doszło do sytuacji, która
od ponad 200 lat nie miała miejsca – stwierdza Przemysław Major, akcentując
tym samym skalę zdarzenia dla zabytkowego charakteru miasta.
Kamienica
sprzed odnowienia elewacji w 2009. Fot. Zakład
Budynków Miejskich w Cieszynie
Pod koniec
stycznia 2025 roku radni Cieszyna uchwalą miejscowy plan zagospodarowania
przestrzennego, zgodnie z którym, kamienica będzie musiała zostać odbudowana. –
Tam nie może być nic innego, ani terenu zielonego albo przejścia do placu
Teatralnego. Uchwalanie planu sprawi, że to będzie obowiązek dla miasta, żeby
odbudować tę kamienicę – przyznaje nasz rozmówca.
Trudno
jednak cokolwiek powiedzieć, kiedy taka odbudowa miałaby mieć miejsce. W
pierwszej kolejności trzeba zabezpieczyć sąsiednie budynki o numerach 30 i 34,
a szczególnie ich elewacje frontowe oraz ich ściany, żeby na miejsce gruzowiska
mogli wejść prokuratorzy i biegli, którzy zbadają przyczyny wybuchu. Po nich
wejdzie firma rozbiórkowa. Póki co odcinek ulicy Głębokiej od ul. Browarnej do
ul. Menniczej jest całkowicie zamknięty i nie ma możliwości dojścia oraz
otwarcia w tym rejonie lokali, w których prowadzona jest działalność
gospodarcza.