Sprawiedliwi mają swoją tablicę | 25.03.2025
Tablica upamiętniająca braci Wojciecha i Rudolfa Basików, którzy uratowali uciekiniera z Auschwitz, Żyda Roberta Wolfa, zostanie odsłonięta w poniedziałek na gmachu szkoły w Korbielowie na Żywiecczyźnie. 24 marca przypada Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Tablica zawisnęła na budynku szkoły podstawowej w Korbielowie. Fot. Facebook/Urząd Gminy w Jeleśni
Monika Kobylańska, rzecznik
katowickiego oddziału Instytut Pamięci Nardowej, który wraz z samorządem gminy
Jeleśnia zorganizował uroczystość, podkreśliła w rozmowie z Polską Agencją
Prasową, że Robert Wolf (Dub), więzień zbiegły z KL Auschwitz III–Monowitz, u
rodziny Basików znalazł schronienie i przeżył.
W 1939 roku – pochodzący z
Ołomuńca – Wolf został aresztowany i osadzony początkowo w KL Buchenwald, a
następnie w KL Dachau. Potem trafił do podobozu Auschwitz w Monowicach.
W 2020 roku na stronie Gminnego Ośrodka
Kultury w Jeleśni Hieronim Woźniak opublikował wspomnienia Rudolfa Basika,
który pracował w szpitalu powiatowym w Żywcu na stanowisku zaopatrzeniowca i
woźnego. Naprzeciw lecznicy mieszkała wdowa z córką, do której przyjeżdżał z
Bielska jej narzeczony o nazwisku Gnaczyński. To on poprosił Rudolfa o pomoc w
ukryciu czeskiego Żyda Roberta Wolfa w okolicy Jeleśni, którą uważał za teren w
miarę bezpieczny. Miał go osobiście wywieźć przez bramę obozową w stertach
śmieci 15 lipca 1944 roku i początkowo ukrywał u siebie. Rudolf skontaktował
się z bratem Wojciechem, który pracował w gospodarstwie ojca i był związany z
AK. Dzięki pomocy Rudolfa uciekinier dotarł pociągiem do Jeleśni. Trafił
wówczas pod opiekę Wojciecha, który przewiózł go furmanką do Korbielowa i
udzieli schronienia w gospodarstwie. 25 marca 1945 roku do Korbielowa wkroczyli
Sowieci. Wolf wyjechał później do Czechosłowacji.
Kobylańska przypomniała, że
Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką,
obchodzony 24 marca, jest wyrazem hołdu dla tych, którzy w trudnym okresie
okupacji niemieckiej, mimo grożącej kary śmierci, zdecydowali się pomóc współobywatelom
narodowości żydowskiej. – Tysiące naszych rodaków zaangażowało się w pomoc
Żydom. Tylko niewielka część z nich została uhonorowana medalem Sprawiedliwy
wśród Narodów Świata. Dzięki poświęceniu Polaków śmierci z rąk okupantów
uniknęło kilkadziesiąt tysięcy Żydów. Około tysiąc z pomagających zapłaciło za
swój heroizm życiem – powiedziała.