Ponad metr śniegu na Kasprowym Wierchu. Po raz pierwszy w tym roku... | 11.04.2025
Po
raz pierwszy w tym roku pokrywa śnieżna na Kasprowym Wierchu przekroczyła jeden
metr. Na szczycie w piątek leżało 106 cm śniegu; takiej wartości nie notowano
przez całą zimę, która była wyjątkowo uboga w opady.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Pokrywa śnieżna na Kasprowym Wierchu przekroczyła metr. Zdjęcie pochodzi z kamery Polskich Kolei Linowych.
Tegoroczna
zima w Tatrach zaskakiwała wyjątkowo niską pokrywą śnieżną – dane Instytutu
Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazują, że wartości były znacznie poniżej
wieloletnich norm klimatycznych. Maksymalna grubość śniegu minionej zimy na
Kasprowym Wierchu wyniosła zaledwie 86 cm, podczas gdy średnia dla lutego z lat
1991-2020 to 130,5 cm. Rekord pokrywy śnieżnej na tym szczycie padł w marcu
2009 r., kiedy wyniosła ona 335 cm.
W grudniu
zanotowano jedynie 43 cm śniegu, w styczniu – 86 cm, a w lutym – 73 cm. Dla
tych miesięcy normy wynoszą odpowiednio: 56,1 cm, 92,7 cm i 130,5 cm. Rekordowe
opady z poprzednich lat jeszcze mocniej uwypuklają tegoroczny deficyt śniegu –
w grudniu 2017 r. na Kasprowym leżało 226 cm śniegu, w styczniu 2019 r. – 235
cm, a w lutym 2020 r. – 280 cm.
Braki śniegu
miały bezpośredni wpływ na turystykę i funkcjonowanie infrastruktury
narciarskiej. Z powodu zbyt małej ilości białego puchu wyciąg krzesełkowy w
Dolinie Goryczkowej nie został uruchomiony ani razu, a trasa narciarska do
Doliny Gąsienicowej funkcjonowała jedynie dzięki minimalnym warunkom śniegowym.
Teraz, dzięki ostatnim opadom śniegu, można tam jeździć na nartach.
Świeży śnieg
i silny wiatr tworzą trudne i wymagające warunki w górach. Tatrzański Park
Narodowy (TPN) ostrzega, że w wyższych partiach gór pokrywa śnieżna jest mocno
zróżnicowana, a w żlebach, depresjach i pod ścianami utworzyły się głębokie
zaspy. – W partiach szczytowych występują obszary wywiane do twardego podłoża,
co powoduje oblodzenia i śliskość. Szlaki są miejscami nieprzetarte lub
zasypane śniegiem przenoszonym przez wiatr, co utrudnia orientację – czytamy w
piątkowym komunikacie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przewidywane jest duże
zachmurzenie, które może ograniczać widoczność, a silny północny wiatr powoduje
zawieje i zamiecie śnieżne. Dlatego też TPN
odradza wyjścia w wyższe partie Tatr. Poruszanie się w tych warunkach wymaga
dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny
zagrożenia lawinowego oraz odpowiedniego sprzętu, takiego jak raki, czekan,
kask i lawinowe ABC.