Gniezno: tu zaczęła się Polska (cz.1) | 27.03.2025
W tym mieście powstała znana polska wódka „Soplica”, tu znajduje się
największa w Europie parowozownia i największa na Starym Kontynencie kolekcja
kafli piecowych. Jest też najstarsza na ziemiach polskich czaszka żubra i
nasiona oraz narzędzia rolnicze sprzed tysiąca lat. Ale najważniejsze jest to,
że tu wszystko się zaczęło – Gniezno to miasto koronacji dwóch pierwszych
królów Polski – Bolesława Chrobrego i Mieszka II – oraz pierwsza stolica
Polski.
Ten tekst przeczytasz za 11 min. 30 s
Gniezno: pierwsza stolica Polski. Fot. Łukasz Klimaniec
Od początku polskiego piśmiennictwa historycznego, czasów Galla
Anonima, Gniezno jest zawsze miejscem wyjątkowym i gniazdem dynastii
piastowskiej. Dla ówczesnych to było istotne, skąd wywodzi się dynastia. Czy
rzeczywiście stąd się wywodziła? Tak naprawdę trudno powiedzieć, ale w tradycji
Gniezno cały czas jest tym centrum – mówi dr Michał Bogacki, dyrektor Muzeum
Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie, z którym spotykam się w piątkowe
wczesne popołudnie w siedzibie tej placówki.Nie tylko ja obrałem ten kierunek. W drodze na spotkanie mijam grupę
dzieci ustawiających się do zdjęcia przed pomnikiem Bolesława Chrobrego. To
uczniowie klas 1-3 ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Pruścach, małej
miejscowości w gminie Rogoźno położonej ok. 50 km od Gniezna.
– Dzieci miały już lekcję muzealną w Muzeum Początków Państwa
Polskiego, a teraz wybieramy się na rynek – wyjaśnia Patrycja Pawlak, jedna z
nauczycielek. – Przyjechaliśmy na tę wycieczkę, bo chcieliśmy w ten sposób
uczcić 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego – dodaje.
Dr Michał Bogacki, dyrektor Muzeum Początków Państwa Polskiego w
Gnieźnie.
Dla Gniezna oraz znajdujących się tu muzeów i katedry to wyjątkowy
czas. Rok 2025 został przecież ogłoszony przez Sejm RP Rokiem Milenium
Koronacji Dwóch Pierwszych Królów Polski. Historycy wskazują, że 18 kwietnia
1025 roku, w niedzielę wielkanocną, Bolesław Chrobry został koronowany w
Gnieźnie na pierwszego króla Polski. W tym samym roku, prawdopodobnie 25
grudnia, królewską koronę otrzymał w Gnieźnie jego syn Mieszko II.
Chrzest był kluczowy
O tych czasach opowiada Muzeum Początków Państwa Polskiego, które jest
częścią ogromnego kompleksu trzech połączonych ze sobą budynków – muzeum,
liceum i auli widowiskowej. Dr Michał Bogacki wskazuje, że siedziba muzeum to
pierwszy w Polsce obiekt zaprojektowany i zbudowany od podstaw z przeznaczeniem
na cele muzealne. Jego zadanie to popularyzacja początków państwowości
polskiej.
– Nasza wiedza na temat tych początków jest znikoma, bo niewiele źródeł
pisanych z tamtych czasów dotrwało do naszych dni – zauważa dyrektor. Wskazuje,
że o ile pierwszym historycznym władcą był Mieszko I, o tyle jego poprzednicy to
legendarne postacie.
Rozmawiamy więc o początkach, o Mieszku I, który rozpoczął rządy na
terenie Wielkopolski i okolicznych ziem, a umierając w 992 r. panował nad
terenem zbliżonym do dzisiejszych granic państwa polskiego (bez Warmii i Mazur
oraz północno-wschodnich ziem). Kluczowym momentem historii księcia jest
przyjęcie chrztu w 966 r. Nie jest to chrzest Polski, bo to symboliczne określenie,
ale chrzest Mieszka I i jego najbliższej świty. – Mieszko dzięki temu wszedł w
obszar kultury łacińskiej. Był to pierwszy z gwarantów przetrwania państwa
polskiego. Żadne państwo pogańskie nie przetrwało średniowiecza – podkreśla dr
Michał Bogacki.
25 lat czekania
W rozmowie dochodzimy do syna Mieszka I, czyli Bolesława Chrobrego,
który był wojownikiem i władcą toczącym wiele wojen. Dr Bogacki mówi o 1000
roku i Zjeździe Gnieźnieńskim, który był de facto pielgrzymką cesarza Ottona
III do grobu św. Wojciecha w Gnieźnie. Ale to wtedy podczas tego wydarzenia
cesarz zdjął swój diadem i włożył go na głowę Bolesława Chrobrego dając
wszystkim widoczny znak, że zgadza się na koronację tego władcy. Ale na koronę
Bolesław musiał czekać 25 lat. Otton III zmarł dwa lata po zjeździe, a władzę
po nim objął Henryk II, nieprzychylny Chrobremu, z którym polski władca wojował
od 1002 do 1018 r. Bolesław wyszedł z tych wojen obronną ręką. Następca Henryka
II, Konrad, nie miał już tak silnej pozycji. Wykorzystując to Chrobry zdobył z
Rzymu poświęconą przez papieża koronę i akt koronacji mógł się dokonać.
Pozostałości posadzki katedry romańskiej, w której
koronowany był Bolesław Chrobry.
– Poprzez tę koronację nie tylko
Bolesław Chrobry został koronowany i wyświęcony na króla, ale i cała jego
dynastia, jego potomkowie. A to nie było oczywiste. W Czechach na przykład
pierwszy król był królem tylko za swojego życia, a jego państwo nie urosło do
rangi królestwa. W Polsce było inaczej. Powstało królestwo, wcześniej bowiem
było to księstwo – wskazuje dr Bogacki i dopowiada, że koronacja Chrobrego
kończyła proces tworzenia państwowości Polski, którą zainicjował chrzest
Mieszka I.
Chrobry królem Polski był ledwie dwa miesiące. Koronę przejął jego syn,
Mieszko II, postać nietuzinkowa, człowiek potrafiący pisać i czytać, dobrze
przygotowany do pełnienia władzy. Jednak targane wewnętrznymi konfliktami
państwo pod jego wodzą stało się łatwym celem dla sąsiednich władców. Ostatecznie
Mieszko II musiał uciekać z kraju. Zdołał jednak powrócić i zjednoczyć
królestwo. Zmarł w maju 1034 r. – Wraz z Mieszkiem II kończy się coś, co nazywa
się w literaturze pierwszą monarchią wczesnopiastowską, czyli właściwym
procesem budowania państwa – wyjaśnia dr Bogacki.
Te drzewa ścięto w 940 r.
Muzeum Początków Państwa Polskiego to miejsce, w którym tysiącletnia
historia Polski jest na wciągnięcie ręki. – Chcemy zaskakiwać i pokazywać
historię przybliżając ją jak najlepiej. Mam nadzieję, że co dziesiąta osoba,
która nas odwiedza zainspiruje się do poszukiwania dalszych informacji, a co
druga wyciągnie podstawową wiedzę: jaka była rola chrztu, jaka rola koronacji,
kim byli pierwsi polscy władcy – dodaje dyrektor muzeum i zachęca do obejrzenia
ekspozycji, na której znajduje się pięć wystaw stałych.
Oprowadza mnie po nich historyk Maciej Elantkowski, przewodnik
gnieźnieńskiego muzeum. Pokazuje najpierw rodzinną ścieżkę zwiedzania, którą
placówka przygotowała z myślą o najmłodszych, a następnie zabiera w podróż po
wystawie stałej, jaka mieści się w przestronnych salach na poziomie poniżej
parteru. W pierwszej sali wzrok przykuwa wielka drewniana konstrukcja z pni i
konarów – to fragment grodowego wału obronnego wydobyty w czasie badań w latach
60. ub. wieku.
Wzrok
przykuwa wielka drewniana konstrukcja z pni i konarów - z czasów Mieszka I.
– Ten wał miał do 12 metrów
wysokości, a szerokość podstawy liczyła 25 metrów. Belki są dębowe. Taki wał
był przysypany ziemią i kamieniami, a na jego szczycie znajdowała się palisada
– mówi Maciej Elantkowski. Z badań wynika, że drzewa użyte do budowy tego wału
zostały ścięte ok. 940 roku! Śmiało można powiedzieć, że stąpał po nim Mieszko
I.
W gablotach widnieją pierwsze księgi – ewangeliarz Cesarza Ottona III,
sakramentarz tyniecki, są przedmioty nawiązujące do rozwoju polskiej
państwowości m.in. denar Bolesława Chrobrego. – Denary bite za jego czasów to
pierwsze materiały, w których pojawia się nazwa „Polska”. Na denarze widnieje
napis „Princes Polonie”– wskazuje przewodnik.
Ciekawostką jest kopia grotu włóczni św. Maurycego, która została
ofiarowana Chrobremu przez Ottona III. Historyk zagaduje mnie, czy może być coś
takiego, jak oryginalna kopia? Widząc zdziwienie tłumaczy, że oryginał włóczni
znajduje się w Krakowie, a i tak… oryginałem nie jest. – Chrobry dostał kopię
włóczni o czym nie mógł wiedzieć. Bo Otton w czasie swojego panowania rozdał aż
sześć włóczni św. Maurycego – wyjaśnia Maciej Elantkowski.
Przed gablotą z insygniami królewskimi przypomina, że 95 proc. polskich
regaliów – bereł, jabłek królewskich i koron – zostało skradzionych przez
Prusaków ze skarbca wawelskiego w 1809 r., a następnie w 1811 przetopionych na
pruskie dukaty w 1811 r. Jedne z niewielu ocalałych to insygnia Kazimierza
Wielkiego, jakie znajdowały się w jego grobowcu, a zostały wydobyte w latach
60. XIX wieku. Przed powtórnym pochówkiem króla narysował je Jan Matejko. Na
podstawie tych rysunków wykonano dwie kopie insygniów – jedna jest dziś na
Wawelu, druga w Gnieźnie.
Gniezno z innej perspektywy
Wśród innych artefaktów są m.in. pozostałości posadzki katedry
romańskiej, w której koronowany był Bolesław Chrobry, rzeczy z okresu
przedchrześcijańskiego (grzechotki, amulety, pisanki), fragmenty broni (groty
włóczni, strzał, żeleźce toporów, miecze, hełmy, szyszaki), przedmioty rozrywki
(kości do gry, figurki szachowe, astragale), jak również pierwsze narzędzia
rolnicze i nasiona sprzed 1000 lat, które znaleziono w wykopanych garnkach.
Ciekawostką jest najstarsza w Polsce czaszka żubra znaleziona na Wzgórzu Lecha,
której pochodzenie naukowcy z Białowieskiego Parku Narodowego określili na X
wiek.
Panorama
Gniezna, widok z okien Muzeum Początków Państwa Polskiego.
W muzeum znajduje się też największa w Europie kolekcja kafli piecowych
(10 tys. elementów), jest sala z XIX obrazami ahistorycznymi, czyli
wyobrażeniami malarzy na temat wydarzeń z początków państwa polskiego, są
wystawy czasowe, a także sala „Stąd do przeszłości” pokazująca Gniezno jako
miasto przemysłowe, wielokulturowe (Polacy, Niemcy, Żydzi, katolicy,
ewangelicy, masoni) i garnizonowe. Poznamy tu m.in. historię zniszczonego przez
Niemców w 1940 r. pomnika Bolesława Chrobrego, postać Bolesława Kasprowicza,
przemysłowca i działacza narodowego, właściciela rozlewni wódek i likierów,
twórcy marki „Soplica”, a przede wszystkim spojrzymy na miasto z innej, niż
piastowskiej perspektywy.
Maciej Elantkowski przyznaje, że choć Gniezno próbowano wielokrotnie
zniszczyć, to miasto nadal trwa. – Gniezno to kawał polskiej historii, dlatego warto je
odwiedzić – zapewnia przewodnik.
Warto wiedzieć
- Według legend nazwa „Gniezno” wzięła się od słowa „gniazdo” oraz
„gnieździć się” i związana jest z legendą powstania państwa polskiego. Jedną z
pierwszych wzmianek o miejscowości „Gnesin urbs”, „Gnesni suburbium” oraz
„Gnesen” zamieścił w łacińskiej kronice Thietmara spisanej w latach 1012–1018
biskup merseburski oraz kronikarz Thietmar.
- Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie mieści się przy ul.
Kostrzewskiego 1, ok. 20 min spacerem od dworca kolejowego. Czynne jest od
wtorku do niedzieli od 9.00 do 16.00. Bilety w cenie 20 zł (normalny) i 16 zł
(ulgowy). Niedziela jest dniem bezpłatnego zwiedzania. Szczegóły na: muzeumgniezno.pl.
- Z okazji 1000-lecia koronacji królów Polski w całym kraju
organizowane są różne wydarzenia. W kwietniu w Muzeum Początków Państwa
Polskiego w Gnieźnie zostanie otwarta wystawa „Chrobry. Życie i twórczość”,
Narodowy Bank Polski zapowiada wyjątkową emisję monet kolekcjonerskich, a 26
kwietnia odbędzie się uroczyste połączone posiedzenie Sejmu i Senatu RP.
W kolejnej części przedstawimy katedrę gnieźnieńską i Muzeum
Archidiecezji Gnieźnieńskiej.