niedziela, 12 października 2025
Imieniny: PL: Krystyny, Maksa, Serafiny| CZ: Marcel
_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Ta Zielona Szkoła jest bardzo udana | 24.09.2025
Drugi Turnus Zielonej Szkoły nad Bałtykiem, zorganizowanej
przez Kongres Polaków w Republice Czeskiej, jest już za półmetkiem. 131 uczniów
klas ósmych szkół podstawowych w Bystrzycy, Gnojniku, Jabłonkowie, Trzyńcu i
Wędryni zrealizowało już większość jej programu. Projekt odbywa się dzięki
wsparciu Instytutu Rozwoju Języka Polskiego im. Maksymiliana Marii Kolbego
uzyskanemu za pośrednictwem Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
I jak tutaj nie kochać Bałtyku… Fot. ARC
Do Jastrzębiej Góry uczniowie wraz ze swoimi opiekunami
przyjechali w czwartek 18 września ok. godz. 7.00. Z polskim morzem pożegnają
się w piątkowy wieczór, a na Zaolzie dotrą w sobotę wczesnym rankiem.
– Bałtyk powitał nas słońcem. Ciepła pogoda utrzymała się aż do niedzieli, dzięki czemu dzieci mogły wchodzić do morza i spędzać czas na plaży. Dopiero w poniedziałek nadeszło ochłodzenie, ale prognozy na kolejne dni znowu są przychylne – poinformowała „Głos” kierowniczka turnusu, studentka trzeciego roku anglistyki dla nauczycieli na Uniwersytecie Ostrawskim, Aneta Mrózek.
Słoneczna aura sprzyjała również całodniowym wycieczkom do Gdańska i na Westerplatte, do Szymbarku i Gdyni, na Hel oraz do Łeby. Każda z grup zdążyła już niektóre z nich zrealizować, a we wtorek, kiedy rozmawialiśmy z Anetą Mrózek, wszystkie trzy grupy też były akurat na wyjeździe.
Za to w poniedziałek cały turnus uczestniczył na miejscu w
Dniu Sportowym, rozgrywając turniej piłki nożnej, zaś po południu realizowano
zajęcia w grupach oraz przygotowywano różne aranżacje popularnych bajek na
wtorkowy wieczór.– Bałtyk powitał nas słońcem. Ciepła pogoda utrzymała się aż do niedzieli, dzięki czemu dzieci mogły wchodzić do morza i spędzać czas na plaży. Dopiero w poniedziałek nadeszło ochłodzenie, ale prognozy na kolejne dni znowu są przychylne – poinformowała „Głos” kierowniczka turnusu, studentka trzeciego roku anglistyki dla nauczycieli na Uniwersytecie Ostrawskim, Aneta Mrózek.
Słoneczna aura sprzyjała również całodniowym wycieczkom do Gdańska i na Westerplatte, do Szymbarku i Gdyni, na Hel oraz do Łeby. Każda z grup zdążyła już niektóre z nich zrealizować, a we wtorek, kiedy rozmawialiśmy z Anetą Mrózek, wszystkie trzy grupy też były akurat na wyjeździe.
– Jak na razie nasz pobyt na Zielonej Szkole jest bardzo udany zarówno pod względem organizacyjnym, jak i pod względem integracji uczestników. Myślę, że również nauczyciele są zadowoleni z tego, jak ich podopieczni spędzają tutaj czas. Zdarza się, że wieczorem dzieci przychodzą jeszcze do nas z kolejnymi propozycjami. My w miarę możliwości staramy się spełniać te ich życzenia – podsumowała Aneta Mrózek.
GALERIE Zielona szkoła, drugi turnus
