niedziela, 12 października 2025
Imieniny: PL: Krystyny, Maksa, Serafiny| CZ: Marcel
Glos Live
/
Nahoru

Zielona Szkoła nad Bałtykiem: śladami króla i latarnika  | 11.09.2025

Zielona Szkoła nad Bałtykiem, sztandarowy projekt Kongresu Polaków w RC dla uczniów polskich podstawówek na Zaolziu, ma swoją bazę w Jastrzębiej Górze. W tej miejscowości wystarczy udać się na dłuższy spacer, aby wzbogacić i uzupełnić swoją wiedzę. W środę po śniadaniu jedna z grup uczniów polskich podstawówek na Zaolziu udała się do Lisiego Jaru, druga do latarni morskiej na przylądku Rozewie. 

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Uczestnicy Zielonej Szkoły poznali w Lisim Jarze historię króla Jana III Wazy. Fot. Danuta Chlup

Lisi Jar jest leśnym wąwozem o stromych zboczach, a zarazem jedną z alternatyw do licznych zejść z klifu na plażę, które zwykle mają charakter szerokich drewnianych schodów i pomostów. Przed wejściem do wąwozu, przy promenadzie, stoi obelisk, zakończony u góry kulą i orłem wzbijającym się do lotu.

– Cały wąwóz ma 350 metrów długości, w najgłębszym miejscu aż 50 metrów wysokości, ponieważ cała Jastrzębia Góra jest na klifie, wysoko położona. Kiedyś wąwóz miał dziesięć kilometrów – mówiła uczniom Beata Brzóska, nauczycielka Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie, zwracając uwagę, jak morze, poprzez erozję, zmienia wybrzeże.

Jak to z królem było…

Obelisk ustawiono w tym miejscu po przyłączeniu Pomorza do Polski w 1920 roku. Z jego dalszą historią oraz ciekawostką historyczną związaną z królem polskim Zygmuntem III Wazą uczniowie zapoznali się wprost w Lisim Jarze. Stoi tam figura monarchy, powstała stosunkowo niedawno podczas pleneru rzeźbiarskiego.
 
GALERIE szkoła
 
Wanda Folwarczna, nauczycielka historii w podstawówce w Suchej Górnej, wprowadziła uczniów w kontekst historyczny. Wyjaśniła, że wspomniany władca należał do królów elekcyjnych, czyli wybieranych.

– Nastały czasy, kiedy w Polsce króla wybierała szlachta. I wybrano Zygmunta III Wazę z obcej, bo szwedzkiej dynastii. Dlaczego? Podpowiem: jego matką była Katarzyna Jagiellonka – opowiadała. – Ale były problemy, także na tle religii, ponieważ Szwecja była państwem protestanckim, a Polska katolickim. Zygmunt III Waza był królem i polskim, i szwedzkim, lecz w pewnym momencie w Szwecji odebrano mu koronę. Wyruszył tam, by ją odzyskać. To mu się nie udało, a w czasie powrotu tu rozbił się jego statek. Kiedy będziecie się tego uczyli na historii, przypomnicie sobie, że tu byliście, że tu stał ten obelisk.

W 1939 roku został pozbawiony orła i tablicy. Tablicę przechowali przez wojnę miejscowi Kaszubi i po jej zakończeniu wróciła na miejsce. Orzeł stanął na kuli dopiero w 1996 roku.

Latarnik i pisarz

Druga grupa uczestników Zielonej Szkoły udała się w tym czasie do latarni morskiej na przylądku Rozewie. Tu także mieli okazję do poglądowej lekcji historii i polskiej literatury. Obiekt stoi przy ulicy Leona Wzorka, który w okresie międzywojennym był przez 19 lat latarnikiem. W 1939 roku został zamordowany przez hitlerowców. Sama latarnia nosi natomiast imię Stefana Żeromskiego. To również nie przypadek – pisarz w latach 20. ub. wieku odwiedzał Rozewie i podobno pomieszkiwał nawet w latarni. W jej wnętrzu znajduje się małe Muzeum Latarni Morskich, na dziedzińcu stoi pomnik Żeromskiego. Z tarasu latarni roztaczają się piękne widoki, można stamtąd podziwiać Jastrzębią Górę, Władysławowo i morską panoramę.
Zielona Szkoła nad Bałtykiem to sztandarowy projekt Kongresu Polaków w RC skierowany do uczniów zaolziańskich podstawówek. Została dofinansowana przez Instytut Rozwoju Języka Polskiego ze środków budżetu państwa. 



Może Cię zainteresować.