Automaty biletowe będzie od października instalowała spółka Koordynator ODIS (KODIS). Jej prezes Aleš Stejskal poinformował, że koszty 35 terminali będą wynosiły 26 mln koron. Większość  pokryje dotacja z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, pozostałą część województwo morawsko-śląskie.

KODIS wystawił nowy biletomat na targach Rail Business Days w Ostrawie.

– Potrafi on wydawać bilety indywidualne i okresowe, podawać informacje o odjazdach. Ale to wszystko umieją już automaty dziś użytkowane. Nowością w naszym województwie i ogólnie na Morawach będzie to, że dzięki zdalnej operatorce będzie służył także podróżnym, którzy boją się automatów, ich obsługi – podkreślił Stejskal. Wyjaśnił, że wystarczy, aby podróżny włączył za pomocą przycisku połączenie z operatorem i powiedział mu, że chce kupić na przykład bilet do Frydka-Mistka, a operator zdalnie przeprowadzi operację.

W nowych biletomatach będzie można płacić zarówno kartą płatniczą, kartą ODIS, jak i gotówką. Na niektórych stacjach, zwłaszcza tych z mniejszym ruchem, biletomaty zastąpią kasjerów.