Cz. Cieszyn: kto zostanie Mistrzem Pióra? | 25.02.2025
Blisko
200 uczniów polskich szkół podstawowych z Zaolzia zasiadło we wtorek w dużej sali
Ośrodka Kultury „Strzelnica” w Czeskim Cieszynie do pisania prac na konkurs
„Mistrz Pióra 2025”. Centrum Pedagogiczne dla Polskiego Szkolnictwa
Narodowościowego zorganizowało jego XX edycję.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 30 s
Uczestnicy konkursu skupieni nad pracą. Fot. Danuta Chlup
„Mistrz
Pióra” jest konkursem twórczego pisania dla uczniów klas 4.-9. polskich szkół
na Zaolziu, z podziałem na trzy kategorie wiekowe. Czwarto- i piątoklasiści
mieli dokończyć bajkę o smutnym królu Leopoldzie, któremu tajemniczy wędrowiec
miał doradzić, jak może odzyskać radość. Urszula Göbel z jabłonkowskiej szkoły
napisała, że król rozdał połowę swojego majątku biednym, a później się ożenił. Te
dwie rzeczy go uszczęśliwiły.
Szósto-
i siódmoklasiści mogli opisać dzień na opak, wczuć się w rolę człowieka, który umie
rozmawiać ze zwierzętami, czy też opowiedzieć, jak wykorzystaliby zaczarowany
ołówek. Rozmowy ze zwierzętami zainspirowały m.in. Nelę Onderek z Suchej Górnej
czy też Davida Neničkę z Hawierzowa-Błędowic. Nela w
swojej historii rozmawiała z psem, biedronką, muchą, sikorką, jeżem. Pomogła
stworzeniom, które potrzebowały pomocy weterynarza. David z kolei za pomocą
maszyny czasu przeniósł się do epoki dinozaurów, a tam się przekonał, że
rozumie ich mowę.
Przedstawienie
Teatru Profilaktycznego Magiczna Scena z Krakowa.
Zaczarowany
ołówek zainspirował Irminę Hasan z Gnojnika. Bohaterką jej opowieści była
dziewczynka, która narysowała lwa, a ten ożył i (ponieważ to był bardzo
grzeczny lew) stał się jej pupilem. Uczestnicy
z najstarszych klas mogli sięgnąć po następujące tematy: „Pewnego poranka
zegary stanęły”, „Planeta bez dorosłych”, „Jedna decyzja, dwa zakończenia”. O planecie
dzieci pisała Wiktoria Osmola z błędowickiej szkoły. –
Pisałam o planecie, gdzie żyją tylko dzieci. Ani się nie rodzą, ani nie
umierają, żyją tam w nieskończoność. Myślę, że tekst bardzo mi się udał –
zdradziła naszej gazecie.
W
poprzednich latach uczniowie pisali prace w swoich szkołach. Jubileuszowa
edycja wyglądała inaczej. Oddajemy głos organizatorce Barbarze Kubiczek. – Po
raz pierwszy konkurs odbywa się w jednej sali i nie ukrywam, że to było duże
wyzwanie ponieważ jest 192 uczestników – i to jest rekordowa liczba. Mogła nas
pomieścić jedynie „Strzelnica”. Chcieliśmy także, aby podczas jubileuszowej
edycji uczestnicy mieli jakąś nagrodę. Dlatego przyjechał do nas z Krakowa
Teatr Magiczna Scena, dwoje wspaniałych aktorów, którzy w świetny sposób
pokazują, jak nastolatki mogą sobie radzić z różnymi trudnościami i problemami.
Gadżety i dyplomy mogliśmy ufundować dzięki Konsulatowi Generalnemu RP w
Ostrawie. Dzieci otrzymały m.in. sportowe ręczniki z logo „Mistrz Pióra”.
Bardzo fajny był komentarz jednego z uczestników: „Tak się spociłem, że się cieszę, że mam
ręcznik”. Myślę, że to
jest wymowne. Prace będą oceniane
przez trzyosobowe jury złożone z pracowników Centrum Pedagogicznego.
Gotowe!
Prace wkrótce zostaną oddane.
Do
17 marca ma być wiadomo, kto został Mistrzem, Wicemistrzem czy też drugim
Wicemistrzem Pióra. Na czym skupią się jurorzy? –
Mistrz Pióra nie może pisać z błędami, ale na pewno będziemy zwracali także
uwagę na styl, sposób wypowiedzi, zasób słów. A głównie na to, o czym autorzy
prac piszą, jak bujną mają wyobraźnię, czy to wszystko stanowi całość –
wyjaśniła organizatorka.