_-_transp.png){kind=spacer}
Dobry start z Bonem Kolbego | 01.09.2025
Uczniowie
pierwszych klas z polskich szkół na Zaolziu wkroczyli dziś w nowy rok
szkolny z tornistrami i wyprawkami, jakie otrzymali za sprawą Bonu Kolbego
(popularnego „bonu pierwszaka”), dofinansowanego ze środków Instytutu Rozwoju
Języka Polskiego za pośrednictwem Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” im.
Jana Olszewskiego. Wsparcie otrzymały też dzieci z polskich przedszkoli. – To
nie tyle prezent, co wyraz wdzięczności. Nasze wyprawki to dodatek, żeby
dzieciom było miło, a rodzice żeby wiedzieli, że Polska jest im wdzięczna za
to, że dbają o tradycję, a język polski i polska kultura są dla nich ważne –
powiedział obecny w Hawierzowie-Błędowicach Juliusz
Szymczak-Gałkowski, wiceprezes Fundacji.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Ośmioro pierwszoklasistów w błędowickiej podstawówce odebrało wczoraj bogate wyprawki. Fot. Łukasz Klimaniec
Wyjątkowość
rozpoczętego wczoraj roku szkolnego związana jest z „bonem pierwszaka”. Marek
Bystroń, prezes Macierzy Szkolnej w RC, podczas inauguracji w Szkole Podstawowej
i Przedszkolu z Polskim Językiem Nauczania w Hawierzowie-Błędowicach zauważył,
że wszyscy uczniowie w polskich szkołach podstawowych na Zaolziu (od klas 1. do
9.) otrzymali w jakiejś formie „bon pierwszaka”. Bo w tym roku to już dziewiąta
edycja.
– Pierwsze dwie edycje finansowaliśmy z własnych środków, a wyprawki nie były tak wystawne, jak teraz, dzięki Instytutowi Rozwoju Języka Polskiego i Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, z którą współpracujemy od siedmiu lat – wyjaśnił. – To dzięki staraniom mojego poprzednika Tadeusza Smugały, który przekonał władze polskie, że dzieci na Zaolziu są tak samo ważne dla polskiego państwa, jak te na Litwie, Łotwie czy Ukrainie i one też zasługują na bon pierwszaka – dodał.
– Pierwsze dwie edycje finansowaliśmy z własnych środków, a wyprawki nie były tak wystawne, jak teraz, dzięki Instytutowi Rozwoju Języka Polskiego i Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, z którą współpracujemy od siedmiu lat – wyjaśnił. – To dzięki staraniom mojego poprzednika Tadeusza Smugały, który przekonał władze polskie, że dzieci na Zaolziu są tak samo ważne dla polskiego państwa, jak te na Litwie, Łotwie czy Ukrainie i one też zasługują na bon pierwszaka – dodał.
Stanisław Bogowski, konsul RP w Ostrawie składając uczniom i nauczycielom życzenia u progu nowego roku szkolnego, zapewnił w imieniu RP, że Polska pozostaje blisko i wspiera szkoły, nauczycieli oraz rodziny, żeby język polski i kultura trwały w sercach młodego pokolenia.
W błędowickiej podstawówce naukę w pierwszej klasie rozpoczęło wczoraj ośmioro dzieci. W całej szkole jest 78 uczniów, a do przedszkola uczęszcza 22 dzieci.
Cały tekst do przeczytania we wtorkowym drukowanym „Głosie”.
