Ostrawa: Huta Liberty zmierza do stanu niewypłacalności | 12.06.2024
Huta Liberty Ostrawa jest na prostej drodze do
niewypłacalności. Każdy kolejny dzień generuje w Liberty straty w wysokości 25 milionów
koron. Pół roku właściciele huty próbowali uciekać przed wierzycielami.
Ogłoszenie stanu niewypłacalności było aktualne już w grudniu ubiegłego roku,
ostatecznie ma nastąpić teraz.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Huta Liberty Ostrawa. Fot. mat. prasowe huty
Poważne problemy w Liberty Ostrawa rozpoczęły się w ubiegłym
roku, kiedy okazało się, że huta od dłuższego czasu nie płaci swemu
najważniejszemu dostawy energii, spółce Tameh. Dług wobec Tamehu to już ponad
dwa mld koron.
Właściciele firmy na czele z indyjsko-brytyjskim przedsiębiorcą Sandżiwem Guptą doszli obecnie do wniosku, że
najwłaściwszym krokiem w obecnej sytuacji jest rozpoczęcie procesu mającego na
celu sprzedaż ostrawskich zakładów i co za tym idzie – wycofanie się z planu
prewencyjnej restrukturyzacji.
– Reorganizacja firmy miałaby przebiegać w najbliższej przyszłości
zgodnie z wymogami prawa insolwencyjnego – stwierdziła rzeczniczka prasowa huty
Liberty, Kateřina Zajíčkowa. Kończy
się tym samym półroczne moratorium chroniące firmę przed wierzycielami.
Obecna sytuacja spędza sen z powiek pracownikom Liberty Ostrawa. Przypomnijmy, że huta zatrudnia ok. 5100 osób. Szefowie Liberty dali do zrozumienia, że brakuje im pieniędzy na pensje. Jak powiedział przedstawiciel związków zawodowych Petr Slanina, członkowie załogi nie mogą być pozostawieni bez pomocy. Zapewnił, że związki zajmą się trudną sytuacją pracowników. Minister finansów RC Zbyněk Stanjura na wczorajszej konfenercji prasowej zdradził, że rząd RC negocjuje z potencjalnym inwestorem, który mógłby przejąć Liberty. O kogo chodzi, dowiemy się w najbliższych dniach.