czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Czeski Cieszyn: Pamięć o tej zbrodni trwa. Rodzina Katyńska uczciła Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. | 12.04.2024

W czwartek przed tablicami katyńskimi w Czeskim Cieszynie na Konteszyńcu członkowie Rodziny Katyńskiej w Republice Czeskiej, konsul generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz, senator Jerzy Cieńciała, prezes Kongresu Polaków w RC Mariusz Wałach, przedstawiciele Zarządu Głównego Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w RC oraz władz samorządowych obu Cieszynów oddali hołd ofiarom zbrodni katyńskiej pochodzącym ze Śląska Cieszyńskiego. W sobotę 13 kwietnia przypada bowiem ustanowiony przez Sejm RP Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Na Konteszyńcu pamięć ofiar ze Śląska Cieszyńskiego uczciła m.in. konsul generalna RP w Ostrawie, Izabella Wołłejko-Chwastowicz. Fot. ŁUKASZ KLIMANIEC

– Kiedy zaczynaliśmy przygotowywać nazwiska osób, by je upamiętnić na tych tablicach, prof. Mečislav Borák podał nam 222 nazwiska. W rzeczywistości nazwisk zamordowanych w Rosji ludzi z Zaolzia jest więcej, około 600 – powiedział Jan Ryłko, prezes Rodziny Katyńskiej w RC wyrażając nadzieję, że uda się ustalić pozostałe osoby. Wskazał, że z powodu tej zbrodni wiele osób nie miało okazji nawet poznać swoich bliskich, tak jak on swego dziadka.

– Przypominamy wszystkich – więźniów i pomordowanych w Kozielsku, Starobielsku, Ostaszkowie, Miednoje, Charkowie i Katyniu. Pamiętamy i będziemy pamiętać. Przyrzekam, że będziemy się spotykać każdego roku, by przypominać o tej zbrodni dokonanej na polskim narodzie przez władze ZSRR – zaznaczył Jan Ryłko.

Goście honorowi złożyli kwiaty przed tablicami katyńskimi w Czeskim Cieszynie na Konteszyńcu. Fot. Łukasz Klimaniec

Pastor Marcin Piętak stwierdził, że miejsce na Konteszyńcu jest jednocześnie miejscem pamięci i przestrogi. Zauważył jednak, że historia pokazała, iż podobne zbrodnie powtarzają się, a ludzkość niewiele się nauczyła. – Zło nie rodzi się na froncie, gdzieś tam daleko, ale w sercu człowieka. Tam się rozpoczyna – podkreślił modląc się o to, by ludzkie serca były wolne od zła.

Podczas uroczystości Mateo Rucki, uczeń 2. klasy z Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie zaprezentował wiersz „Ocalić od zapomnienia” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, uczestnicy odśpiewali „Rotę”, złożyli kwiaty i zapalili znicze.

Dalsza część miała miejsce w Ośrodku Kultury „Strzelnica”, gdzie zebrani mieli okazję zapoznać się z losami Rudolfa Bibro, więźnia obozów NKWD w Kozielsku i Griazowcu, który jako jeden z zaledwie 395 polskich jeńców cudem ocalał z masakry katyńskiej. Przybliżył je Stefan Król, jeden z autorów książki poświęconej Rudolfowi Bibro, pochodzącemu z Jabłonkowa weteranowi dwóch wojen światowych, legioniście i oficerowi rezerwy Wojska Polskiego, z zawodu nauczycielowi, który w okresie międzywojennym pracował w szkołach powszechnych w Kończycach Wielkich, Hażlachu, kierował też szkołą w Łąkach na Zaolziu. Publikacja zawiera wspomnienia więźnia, a także jego poszerzony biogram oraz opracowaną przez niego po wyjściu z niewoli pierwszą listę Cieszyniaków więzionych w Związku Sowieckim.





Może Cię zainteresować.