Regularny ruch jest najlepszą profilaktyką | 09.11.2023
Katarína Bieleszowa urodziła się na Słowacji.
Gwary, podobnej do tej naszej, cieszyńskiej, nauczyła się od babci pochodzącej
z polsko-słowackiego pogranicza. Paradoksalnie polskie słowa przydały się jej
na studiach w Ołomuńcu. Pokój w akademiku dzieliła bowiem z dziewczynami z Zaolzia.
Po polsku prowadzimy również dzisiejszy wywiad. Jego głównym tematem jest program
rehabilitacji kardiologicznej wdrażany w tym roku w Szpitalu AGEL w
Trzyńcu-Podlesiu.
Ten tekst przeczytasz za 6 min. 30 s
Katarína Bieleszowa w siłowni rehabilitacyjnej. Fot. BEATA SCHÖNWALD
Można powiedzieć, że dzięki studiom w
Ołomuńcu trafiła pani do tego szpitala?
– Może nie od razu do szpitala, ale z całą pewnością na Zaolzie.
Kiedy rozpoczęłam studia w Ołomuńcu, moimi współlokatorkami w akademiku zostały
absolwentki Polskiego Gimnazjum w Czeskim Cieszynie. Dzięki środowisku studentów
z Zaolzia poznałam również męża. Obecnie mieszkamy w Trzyńcu, a naszych troje
dzieci uczęszcza do polskiego przedszkola i polskiej podstawówki. W szpitalu na
Podlesiu pracuję czwarty rok. Pojawiłam się tutaj w czasie pandemii koronawirusa,
szukając nowych możliwości rozwoju. Moim marzeniem był ultrasonograf, na którym
bezpośrednio w swoim gabinecie mogłabym pacjentom wykonywać badania. Za granicą
to podstawowe wyposażenie lekarza rehabilitacji, dlatego ucieszyłam się, że
kierownictwo szpitala poszło mi na rękę. Chociaż można powiedzieć, że jesteśmy
klasyczną przychodnią rehabilitacyjną, do której kierowani są pacjenci z
urazami czy chronicznymi bólami krę
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.