piątek, 25 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

Sucha Górna: Nie kupią domów fińskich. Uchwała nie przeszła | 16.07.2024

Gmina Sucha Górna od wielu miesięcy prowadziła ze spółką Heimstaden negocjacje dotyczące kupna kilkunastu domów fińskich w tak zwanej starej kolonii. Nieruchomości miały następnie zostać sprzedane lokatorom. Na nadzwyczajnej sesji Rady Gminy, która odbyła się w ub. tygodniu, kupna nie uchwalono, pomimo że cena była bardzo korzystna. Dlaczego tak się stało?

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Ogólny widok na Suchą Górną. Fot. UG w Suchej Górnej

Siedmiu radnych głosowało za kupnem 16 domów, ośmiu wstrzymało się od głosu. W tej sytuacji uchwała nie została podjęta. Jedną z osób, która wstrzymała się od głosu, był Marian Weiser, członek zarządu gminy. – Nie było „partyjnego” głosowania, wstrzymały się osoby z różnych ugrupowań – zastrzegł w rozmowie z „Głosem”.
– Nie oznacza to, że byliśmy nastawieni przeciwko kupnu, bo trzeba przyznać, że cena była naprawdę atrakcyjna, ale problemy, które się z tym wiążą, są na tyle znaczące, że mogłyby mieć w przyszłości katastrofalne następstwa.

Plan zakładał, że gmina odkupi 16 domów (z ok. 130), stojących na samym końcu kolonii, w pobliżu granicy ze Stonawą. Wybrano je m.in. ze względu na fakt, że obszar ten sąsiaduje z działkami gminnymi. Część lokatorów zainteresowana była kupnem nieruchomości. Gmina zamierzała je sprzedać lokatorom po cenie kupna. – Wiąże się z tym kilka problemów – wyjaśnia Weiser. – Po pierwsze: każdy dom składa się z dwóch samodzielnych mieszkań, lecz stanowi jedną nieruchomość, dlatego lokatorzy musieliby się dogadać co do wspólnego kupna domu i ogrodu czy też jeden musiałby kupić całość i wynajmować połowę sąsiadowi. Po drugie: do domów dobudowano bez oficjalnych pozwoleń różne garaże, szopki i podobne rzeczy, których legalizacja jest praktycznie niemożliwa, ponieważ nie spełniają one wymaganych przez prawo parametrów. Jednak największy problem polega na tym, że jeżeli gmina zamierzałaby sprzedawać te domy, musiałaby – zgodnie z prawem – publicznie o tym poinformować na urzędowej tablicy ogłoszeń. Wtedy każdy, nie tylko lokatorzy, mógłby składać oferty, a wybrać należałoby najwyższą. Gdyby tego gmina nie zrobiła, w przyszłości ktoś mógłby to zakwestionować i radni zostaliby pociągnięci do odpowiedzialności.

Wójt Jan Lipner był zwolennikiem kupna domów od spółki Heimstaden i ich sprzedaży lokatorom. Po nadzwyczajnej sesji nie krył rozczarowania. – Po godzinnej dyskusji, w czasie której szukano powodów, dlaczego nie da się tego zrobić, odbyło się głosowanie. Ośmiu radnych z piętnastu się wstrzymało. Wobec tego uchwała nie została podjęta i żadnego kupna, niestety, nie będzie – mówi wójt w górnosuskim „Miniekspresie” TV Polar. Przekonany jest, że sprawa została zamknięta, ponieważ spółka Heimstaden po takim wyniku obrad nie złoży kolejnej oferty.



Może Cię zainteresować.