Wystawa jest przekrojowym przeglądem prac pań z trzynieckich Klubów Kobiet przez cztery pory roku, bo misterne cuda powstają przez dwanaście miesięcy. Zaczyna się od rękodzieła kojarzonego z wiosną, gdzie dominują wielkanocne ozdoby, są wyroby nawiązujące  do lata, jesieni i okresu zimowego, który zajmuje najwięcej miejsca. 

– Pomył był taki, żeby pokazać cały przekrój roku, gdzie znajdą się wyroby wykonywane zarówno na święta godowe, jak i wielkanocne – wyjaśnia Wanda Zagórowa, która koordynowała przygotowanie wystawy. – Na przykład te wyroby druciane – wskazała na wykonany z drutu bukiet, wieniec i choinkę – robimy je i na Wielkanoc, i na święta godowe. Jak widać na święta godowe jest więcej możliwości i dlatego też najwięcej jest tych rzeczy. Tych prac nazbierało się trochę, bo każdy coś przyniósł – przyznała.

 

Prócz tematycznej aranżacji wystawy zwiedzający znajdą na niej także inne prace pań z trzynieckich Klubów Kobiet, które przykują ich uwagę. To na przykład misternie wykonywana przez Halinę Babilon szyta biżuteria – kolczyki, bransoletki, ozdobne wisiorki. Są także robione na drutach skarpety, ubrania i inne elementy ozdobne z wełny. Nie brakuje haftu, a nawet rysunku – szkiców zwierząt, roślin a nawet Wiedźmina z książek Andrzeja Sapkowskiego.

Barbara Bulawa, prezes MK PZKO w Trzyńcu-Osiedlu, zwróciła uwagę na różnorodność wystawianych prac. – Tak powinno być, bo każdemu podoba się coś innego. Jeden lubi wyszywane serwety, inny maskotki, jeszcze inny biżuterię. Na tej wystawie każdy znajdzie coś dla siebie – przyznała. Podkreśliła, że na wystawę złożyły się prace pań z trzech kół zaprzyjaźnionych trzynieckich kół, które od środy krzątały się nad przygotowaniem sali i ekspozycji ze swoimi pracami. – Nie jest to pierwsza taka impreza, którą organizujemy wspólnie, dlatego panie zdecydowały się, że fajnie będzie zorganizować razem wspólną wystawę – powiedziała.

Obecna na inauguracji wydarzenia Anna Piszkiewicz, prezes Sekcji Kobiet PZKO, podziękowała trzynieckim kołom za inicjatywę i zaproszenie. – Bardzo się cieszę, że Trzyniec łączy siły i robi wystawy. To dla nas dobry znak, że nic nie zasnęło. To duża przyjemność zobaczyć te piękne rzeczy. Cieszy mnie, że u was jest zwyczaj robienia takich wydarzeń wspólnymi siłami – podkreśliła.

Odwiedzając wystawę w Domu PZKO im. Adama Wawrosza w Trzyńcu-Tarasie można spędzić czas korzystając z bufetu (kawa, herbata, ciasto), wziąć udział w loterii, a także kupić wybrane rękodzieła. Wystawa czynna jest w sobotę 17 maja od 9.00 do 18.00, a w niedzielę 18 maja od 9.00 do 13.00.