czwartek, 21 sierpnia 2025
Imieniny: PL: Franciszka, Kazimiery, Ruty| CZ: Johana
_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Zaloguj się
Z RENATĄ DRÖSSLER ROZMAWIAMY O POWROTACH DO MAMY, WYPOCZYNKU I DOBRYCH SĄSIADACH: W Tyrze wszelkie ambicje idą w kąt | 20.08.2025
Renata Drössler jako aktorka i piosenkarka od lat związana
jest z Pragą. Lubi jednak wracać do domu – do Trzyńca, do mamy. Od kilku lat
wakacje spędza w Tyrze, u stóp gór.
Ten tekst przeczytasz za 8 min.
Premium
Tyra jest dla Renaty Drössler najlepszym miejscem na relaks. Fot. Archiwum piosenkarki
Jak do tego doszło, że akurat Tyra stała
się miejscem pani wakacyjnego wypoczynku?
– Kiedy mieszkaliśmy w Trzyńcu, tato z mamą wybudowali tutaj dom. Po śmierci ojca w 2021 roku – bo trzeba powiedzieć, że to było przede wszystkim jego oczko w głowie – postanowiliśmy z mężem go nie sprzedawać. Tato zmarł we wrześniu, a w marcu zaczęliśmy przymierzać się do remontu. Wiedziałam, że kiedy remontuje się dom na wsi, to należy wybrać się do miejscowej knajpy, żeby zdobyć rzemieślników. Ten pomysł co prawda nie do końca się sprawdził, ale pomogli inni miejscowi. Ponadto w knajpce U Kotali poznałam moją dobrą wróżkę, Alenkę Kotalową. Pewnie wspomnę o niej jeszcze przy jakiejś okazji. W Tyrze bywam więc często. Nie tylko w wakacje – spędziliśmy tutaj już trzy razy święta Bożego Narodzenia i – póki mama żyje – to tak naprawdę jeżdżę do niej. Mama mieszka obecnie w domu opieki społecznej w Trzyńcu, a Tyra leży niedaleko. Uznałam, że zamiast jeździć z miasta do miasta, o wiele sensowniej jest jeździć w Beskidy, czego notabene w Pradze mi wszyscy zazdroszczą.
– Kiedy mieszkaliśmy w Trzyńcu, tato z mamą wybudowali tutaj dom. Po śmierci ojca w 2021 roku – bo trzeba powiedzieć, że to było przede wszystkim jego oczko w głowie – postanowiliśmy z mężem go nie sprzedawać. Tato zmarł we wrześniu, a w marcu zaczęliśmy przymierzać się do remontu. Wiedziałam, że kiedy remontuje się dom na wsi, to należy wybrać się do miejscowej knajpy, żeby zdobyć rzemieślników. Ten pomysł co prawda nie do końca się sprawdził, ale pomogli inni miejscowi. Ponadto w knajpce U Kotali poznałam moją dobrą wróżkę, Alenkę Kotalową. Pewnie wspomnę o niej jeszcze przy jakiejś okazji. W Tyrze bywam więc często. Nie tylko w wakacje – spędziliśmy tutaj już trzy razy święta Bożego Narodzenia i – póki mama żyje – to tak naprawdę jeżdżę do niej. Mama mieszka obecnie w domu opieki społecznej w Trzyńcu, a Tyra leży niedaleko. Uznałam, że zamiast jeździć z miasta do miasta, o wiele sensowniej jest jeździć w Beskidy, czego notabene w Pradze mi wszyscy zazdroszczą.
Kocham też kwiaty, ale ponieważ nie jestem tutaj
na stałe, nie mogę mieć takich, o które trzeba się troszczyć. Dlatego wybieram
takie rośliny, które nie wymagają systematycznego pie
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.
