ZDANIEM DANUTY CHLUP: Czasy się zmieniają, a rodzice wciąż są zaangażowani | 27.08.2025
Pod koniec XIX wieku założona została Macierz Szkolna dla
Księstwa Cieszyńskiego. Głównym jej celem statutowym było „zakładanie,
utrzymywanie i wspieranie szkół średnich, fachowych i ludowych, tudzież
ochronek z polskim językiem wykładowym”.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Wnętrze mongolskiego namiotu, który zamierza kupić olbrachcicka Macierz Szkolna. Fot. ARC producenta
Pierwszą placówką oświatową powołaną do życia było polskie
gimnazjum założone w 1895 roku w Cieszynie. Po 1900 roku Macierz poszerzyła
działalność o zagłębie węglowe, czyli tereny, które później przypadły
Czechosłowacji. Powstawały szkoły ludowe i ochronki w miejscowościach będących
dziś częścią Ostrawy, w Boguminie, Dąbrowie, Rychwałdzie. Najważniejszą dla nas
datą jest 1909 rok, kiedy to z inicjatywy Macierzy oraz Towarzystwa Szkoły
Ludowej powstało Polskie Gimnazjum Realne im. Juliusza Słowackiego w Orłowej.
Dlaczego o tym piszę? W obecnych czasach nie musimy, na
szczęście, ze składek społeczeństwa budować ani utrzymywać polskich szkół i
przedszkoli. Edukacja w języku mniejszości narodowej należy do zadań państwa,
troska o nieruchomości służące do tego celu do obowiązków samorządów gminnych.
Jednak nie zawsze to wystarcza. Ostatnio coraz częściej widać, że Macierz
Szkolna w poszczególnych miejscowościach stara się choćby w niedużym stopniu
wspomagać remonty szkół i przedszkoli. Najczęstszą formą jest przekazanie
funduszy na zakup wyposażenia, zabawek czy przyborów szkolnych oraz praca
własna rodziców.
Miło słyszeć, że również dzisiejsi rodzice udzielający się w
Macierzy Szkolnej przyczyniają się do zapewnienia dobrych warunków lokalowych i
nowoczesnego wyposażenia polskich szkół i przedszkoli na Zaolziu.
Przedstawiciele nowoczesnego Campusu Bemke z Wadowic podczas
czerwcowej wizyty w Szkole Podstawowej i Przedszkolu im. Stanisława Hadyny w
Bystrzycy z uznaniem kiwali głowami, gdy dyrektor Bogdan Sikora mówił o tym, że
rodzice za pośrednictwem Macierzy Szkolnej partycypują w modernizacji szkoły –
zarówno finansowo, jak i poprzez pracę społeczną.
W piątkowym drukowanym
„Głosie” będzie można przeczytać o innym przykładzie zaangażowania Macierzy na
rzecz poprawy warunków lokalowych – i to w niedużej, bo liczącej pięć klas,
polskiej podstawówce w Olbrachcicach. Macierz Szkolna zorganizowała tam
publiczną zbiórkę finansową na jurtę, w której będą się odbywać niektóre
zajęcia i gotowa jest zainwestować w realizację projektu własne pieniądze.
Miło słyszeć, że również dzisiejsi rodzice udzielający się w
Macierzy Szkolnej przyczyniają się do zapewnienia dobrych warunków lokalowych i
nowoczesnego wyposażenia polskich szkół i przedszkoli na Zaolziu.