Kawy i kakao nie będzie miał kto zapylać | 23.10.2023
Globalne ocieplenie spowoduje, że uprawy roślin –
takich jak kawa, kakao, arbuz czy mango – mogą być zagrożone z powodu spadku
liczby zapylających je owadów – informuje pismo „Science Advances”.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 60 s
Uprawa kawy arabskiej. Fot. ARC
Naukowcy z
University College London (UCL) oraz Natural History Museum London badali
wzajemne złożone powiązania pomiędzy zmianą klimatu, zmianą użytkowania gruntów
i ich wpływem na różnorodność biologiczną zapylających owadów, ostatecznie
ujawniając istotne implikacje dla globalnego zapylania upraw.
Zebrano dane z
1507 miejsc uprawy roślin na całym świecie i skatalogowano 3080 gatunków owadów
zapylających. Analiza tych danych ujawniła niepokojący trend – połączone
czynniki zmiany klimatu i działalność rolnicza doprowadziły do znacznego spadku
zarówno liczebności, jak i różnorodności owadów zapylających.Około 75 proc.
upraw stanowią rośliny, które w pewnym stopniu zależą od zapylania przez
zwierzęta. Model stworzony przez zespół badawczy sprawdzał, które uprawy
zależne od zapylania były najbardziej zagrożone aż do 2050 r. Celem badania
było ostrzeżenie zarówno społeczności rolniczych, jak i organizacji zajmujących
się ochroną przyrody.
Główny autor
artykułu (https://www.science.org/doi/10.1126/sciadv.adh0756), dr Joe
Millard, który ukończył badanie w ramach doktoratu na UCL, zanim przeniósł się
do Natural History Museum, powiedział: „Nasze badania wskazują, że z powodu
strat owadów zapylających, głównie w wyniku interakcji zmiany klimatu i
użytkowania gruntów prawdopodobnie najbardziej zagrożona jest produkcja
roślinna w tropikach. Chociaż lokalne ryzyko jest najwyższe w regionach, takich
jak Afryka Subsaharyjska, północna część Ameryki Południowej i Azja Południowo-Wschodnia,
konsekwencje tego rozciągają się na cały świat – poprzez handel uprawami
zależnymi od zapylania”.Szczególna
podatność regionów tropikalnych na interakcję zmiany klimatu i użytkowania
gruntów oznacza, że najbardziej zagrożone są uprawy takie, jak kawa, kakao,
mango i arbuz, których funkcjonowanie zależy od zapylania przez owady. Uprawy
te odgrywają kluczową rolę zarówno w gospodarce lokalnej, jak i w handlu
światowym, a ich ograniczenie może spowodować większą niepewność dochodów
milionów drobnych rolników w tych regionach.
Jak przyznał
dr Millard, w niektórych przypadkach zagrożone uprawy można zapylać ręcznie,
ale wymagałoby to więcej pracy i oznaczało większe koszty. Starszy autor, dr
Tim Newbold (UCL) powiedział: „Zmiany klimatu stwarzają poważne zagrożenia nie
tylko dla środowiska naturalnego i różnorodności biologicznej, ale także dla
dobrostanu ludzi, ponieważ utrata owadów zapylających może zagrozić źródłom
utrzymania ludzi na całym świecie”.
– Nasze ustalenia podkreślają pilną potrzebę
podjęcia globalnych działań w celu łagodzenia zmiany klimatu, wraz z wysiłkami
na rzecz spowolnienia zmian w użytkowaniu gruntów i ochrony siedlisk
naturalnych, aby uniknąć zagrożenia dla owadów zapylających – dodał Newbold.(