Niemiecki dziennik przestrzega: zachowanie pamięci staje się coraz większym wysiłkiem… | 09.05.2025
W klasach
szkolnych w Niemczech usłyszeć można twierdzenia takie jak „Polska sprowokowała
II wojnę światową” czy „Żydzi byli w jakiś sposób współwinni” – alarmuje niemiecki
dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. – 80 lat po zakończeniu wojny
zachowanie pamięci jest coraz trudniejsze – podkreślają historycy.
Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Nalot niemieckich samolotów na Warszawę we wrześniu 1939 r. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
– Takie
niezgodne z prawdą tezy stanowią coraz większe zagrożenie ze względu na rosnące
luki w wiedzy uczniów – podkreślił przewodniczący niemieckiego Stowarzyszenia
Nauczycieli Historii (VGD) Niko Lamprecht, cytowany przez „FAZ”. Jak dodał,
nauczyciele obserwują wśród uczniów coraz bardziej negatywne nastawienie do
zajmowania się tematem narodowego socjalizmu i Holokaustu.
Ważną rolę
odgrywają często więzi rodzinno-kulturowe lub postawy prawicowe – zauważyły VGD
oraz Stowarzyszenie Niemieckich Historyków (VHD) we wspólnym oświadczeniu. – Obecnie
coraz częściej słyszy się również apele o „odpuszczenie sobie” okresu
nazistowskiego w historii Niemiec – dodały.
Jak
podkreślono, po ataku palestyńskiego Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku
i odwetowej operacji wojskowej Izraela w Strefie Gazy zaprzeczanie lub
trywializowanie mordowania Żydów i antysemityzmu jest akceptowane nie tylko w
szkołach z dużym odsetkiem uczniów o pochodzeniem migracyjnym. „Obojętność,
ignorancja i fake newsy na ten temat stanowią idealne podłoże do rozwoju takich
zjawisk. Uczniowie nie wierzą już nauczycielom, fakty historyczne lub trudno
dostępne źródła się nie liczą, a blogerzy i filmy »różnych wątpliwych lub
niewątpliwie prawicowych autorów« narzucają młodym ludziom interpretację
historycznych wydarzeń dzięki swoim prostym przekazom – głosi wspólne
oświadczenie.
– Wkrótce
nie będzie już naocznych świadków ery nazistowskiej, pamięć zbiorowa zanika, a
zbrodnie nazistowskie są trywializowane lub relatywizowane, historycy widzą
więc pilną potrzebę działania i proponują konkretne kroki w celu zachowania
wiedzy historycznej – podkreślił „FAZ”.
Z punktu
widzenia historyków 80 lat po zakończeniu II wojny światowej zachowanie pamięci
staje się coraz większym wysiłkiem, a demokratyczna edukacja nie jest możliwa
bez wiedzy o epoce nazizmu, II wojnie światowej i jej konsekwencjach.