Paryż: Kolejny szczyt „koalicji chętnych” z udziałem Donalda Tuska i Petra Fiali | 27.03.2025
W Paryżu odbędzie się w czwartek szczyt „koalicji chętnych” –
państw skłonnych wesprzeć gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy po ewentualnym
rozejmie z Rosją. To drugie tego rodzaju spotkanie zwołane przez prezydenta
Francji Emmanuela Macrona. Z Polski do Paryża przybył premier Donald Tusk,
Republikę Czeską reprezentuje premier Petr Fiala.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. Kancelaria Ministra RC
Łącznie oczekiwanych jest 31 delegacji, co oznacza, że grono
uczestników jest większe niż podczas pierwszego szczytu w Paryżu w lutym (drugi
odbył się w Londynie). Reprezentowane będą państwa UE, Wielka Brytania, która
jest współinicjatorką „koalicji chętnych”, a także Kanada i Norwegia. Udział w
spotkaniu weźmie też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Jak podał dziennik „Les Echos”, powołując się na doradcę
Macrona, celem szczytu jest wyciągnięcie wniosków operacyjnych z poprzednich
dwóch spotkań. W programie są cztery punkty: natychmiastowa pomoc dla Kijowa,
całościowe zawieszenie broni, powołanie sił wspierających, mających gwarantować
ewentualny rozejm, oraz długoterminowe wsparcie Ukrainy. Jak powiedział doradca
Macrona, na szczycie każdy przywódca wyjaśni, co jest gotów zrobić.
Dyskusja będzie dotyczyć też ewentualnych sił, jakie miałyby
być wysłane na Ukrainę, w tym ich składu. Francja zaproponowała wcześniej
rozmieszczenie sił zagranicznych na Ukrainie z dala od linii frontu.
Przedstawiciele Wielkiej Brytanii określali liczebność tych potencjalnych sił
na 10-30 tysięcy żołnierzy.
Szczyt odbędzie się dwa dni po zakończonych w Arabii
Saudyjskiej rozmowach USA-Rosja i USA-Ukraina dotyczących częściowego i
tymczasowego rozejmu. Państwa europejskie nie uczestniczą w tych rozmowach. Są
jednak przekonane, że Ukraina będzie potrzebowała wzmocnienia po ewentualnym
rozejmie, ponieważ jej armia, od trzech lat odpierająca rosyjską inwazję,
będzie najważniejszą gwarancją bezpieczeństwa, odstraszającą przed ponownym
atakiem Rosji.