poniedziałek, 6 maja 2024
Imieniny: PL: Beniny, Filipa, Judyty| CZ: Radoslav
Glos Live
/
Nahoru

Młodociani pracownicy | 23.09.2018

Rekordowo niskie bezrobocie sprawia, że na rynku pracy coraz częściej pojawiają się młodociani pracownicy. A więc osoby w wieku od lat 15 do 18, które mają za sobą obowiązkową edukację szkolną.

Ten tekst przeczytasz za 4 min. 60 s
Fot. pixabay

Firmy zatrudniają ich przede wszystkim latem, w charakterze pracowników sezonowych, ale nie tylko. Każdy pracodawca, który postanowi dać pracę osobie młodocianej, musi zdawać sobie sprawę z tego, że jest to możliwe z pewnymi ograniczeniami przewidzianymi w kodeksie pracy. Są to jednak ograniczenia bardzo istotne, których nie należy lekceważyć.

Tam na pewno nie...

I tak osoby młodocianej nie wolno zatrudniać do pracy pod ziemią. Młodocianym nie wolno wykonywać prac, które wiążą się z podwyższonym ryzykiem wypadku lub utraty zdrowia, a także prac mogących spowodować zagrożenia dla innych osób. I tak nikt nie może zatrudnić młodocianego tam, gdzie panuje duży hałas, gdzie jest nieodpowiednie oświetlenie, gdzie pracownik jest narażony na promieniowanie jonizujące, laserowe, nadfioletowe lub podczerwone, gdzie może mieć do czynienia ze szkodliwymi czynnikami biologicznymi lub niebezpiecznymi substancjami chemicznymi, gdzie jego zdrowiu zagraża pole elektromagnetyczne, elektrostatyczne lub pyły. Młodocianym nie wolno też pracować na wysokościach ani nigdzie tam, gdzie istnieją zagrożenia dla ich prawidłowego rozwoju fizycznego i psychicznego. Nie znajdą też młodociani pracy np. w ubojni bydła.

Młodociany może podjąć pracę dopiero po ukończeniu obowiązkowej nauki szkolnej. Czas pracy pracownika młodocianego nie może przekroczyć 8 godzin na dobę, tygodniowo osoba w wieku do lat 18 może pracować maksymalnie 40 godzin. Młodociani nie mogą też pracować w godzinach nadliczbowych ani w porze nocnej, a więc od godz. 22 do 6. W wyjątkowych sytuacjach pracownicy, którzy skończyli 16 lat, mogą w nocy pracować, ale maksymalnie jedną godzinę. Młodocianemu pracownikowi przysługuje przerwa w pracy po przepracowaniu 4,5 godziny.

Pracodawca jest zobowiązany do prowadzenia dokładnej ewidencji zatrudnianych przez siebie młodocianych pracowników. Musi ona zawierać nazwisko, imię, datę urodzenia i rodzaj pracy, którą pracownik wykonuje. Przed podjęciem pracy młodociany musi obowiązkowo poddać się badaniom lekarskim, których koszt ponosi pracodawca.

W filmie, w reklamie

Warto wiedzieć, że mogą u nas pracować legalnie także osoby, które nie skończyły 15. roku życia. Zgodnie z kodeksem pracy, jest to możliwe wyłącznie na polu artystycznym, w dziedzinie kultury, a także w reklamie lub sporcie. Także u nas przecież dzieci grają w filmach, występują w reklamach, biorą udział w sesjach zdjęciowych i to od najmłodszych lat. Praca jednak nie może utrudniać lub wręcz uniemożliwiać młodemu człowiekowi edukacji szkolnej. Nie można ot, tak sobie, w wieku np. 12 lat rzucić szkołę i zająć się prezentowaniem odzieży czy kosmetyków dla nastolatek. Po zakończeniu obowiązkowej nauki szkolnej – i owszem.

Osoba, która ukończyła 16. rok życia, może też u nas prowadzić własną działalność gospodarczą. Potrzebna jest w tym celu zgoda przynajmniej jednego z rodziców lub opiekunów prawnych, przyzwolenie na rozkręcenie biznesu przez młodocianego musi też wydać sąd.

Mali niewolnicy

Podczas gdy u nas, podobnie jak w innych krajach demokratycznych, zatrudnianie dzieci i młodocianych obwarowane jest surowymi przepisami i mechanizmami kontrolnymi wykluczającymi wyzysk najmłodszych pracowników, w wielu regionach na świecie ciągle dzieci zmuszane są do ciężkiej pracy. Jak wynika z danych UNICEF, agendy ONZ zajmującej się prawami najmłodszych, może chodzić o ponad 150 mln dziewcząt i chłopców w wieku od 5 do 14 lat. Dzieci, zamiast chodzić do szkoły, pracują ciężko w rolnictwie, w szwalniach, tkalniach, fabrykach i w gospodarstwach domowych. Mali pracownicy są chętnie zatrudniani, bo są zdyscyplinowani, ulegli, nie potrafią bronić się przed wykorzystywaniem, pracują za nędzne wynagrodzenie. W Afryce, w warunkach zagrażających zdrowiu i życiu, pracuje wg UNICEF nawet co czwarte dziecko i jeszcze więcej młodych ludzi w wieku około 16 lat. W Azji kilkanaście procent dzieci pracuje w skrajnie trudnych warunkach po kilkanaście godzin dziennie – w tkalniach, fabrykach, ale też w kopalniach.

ONZ postawiło sobie za cel wyeliminowanie niewolniczej pracy dzieci na całym świecie do 2025 roku. Czy to się uda? Trudno przewidzieć. Walka z wyzyskiem najmłodszych pracowników to bieg na długi dystans. Przed 150 laty w USA dzieci tworzyły jeszcze jedną trzecią część załóg fabrycznych. Pracę dzieci w wieku poniżej lat 13 w Wielkiej Brytanii zakazano dopiero w 1933 roku. Dopóki nie zniknie na świecie skrajne ubóstwo, ciągle wiele dziewcząt i chłopców zamiast się uczyć będzie ciężko pracować za głodowe wynagrodzenie.

Tekst pojawił się w rubryce "Grosz do grosza" w papierowym wydaniu "Głosu". Autor: Henryka Bittmar



Może Cię zainteresować.