piątek, 25 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

Agata Kulesza nad Olzą! | 29.04.2016

Jednym z najbardziej oczekiwanych gości tegorocznego Kina na Granicy jest Agata Kulesza. Popularna polska aktorka spotka się z widzami festiwalu w piątek wieczorem po projekcji filmu „Niewinne”. Dla dziennikarzy znalazła jednak czas wcześniej. Spotkała się z nimi w kamienicy Konczakowskich przy cieszyńskim rynku.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Łukasz Maciejewski i Agata Kulesza. Fot. Witold Kożdoń

 

– Nie jest łatwo wyciągnąć mnie na festiwal, ale Łukasz Maciejewski, dyrektor artystyczny Kina na Granicy, tak mnie zakręcił, że przyjechałam. Już wcześniej wiedziałam jednak, że Cieszyn to piękne miasto, ponieważ kręciliśmy tutaj film „Wszystkie kobiety Mateusza” – przypomniała Kulesza.

Gwiazda festiwalu zdradziła, że nad Olzą spędzi dwa dni. – Chciałabym zobaczyć monodram Małgorzaty Bogdańskiej „Nie lubię pana, panie Fellini”, a także film „Letnie przesilenie" Michała Rogalskiego. Nie wiem, czy wszystko mi się uda, ponieważ mam również festiwalowe obowiązki. Wybieram się jednak do Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Zaprosił mnie dyrektor i liczę, że dowiem się wielu ciekawych rzeczy – mówiła Kulesza.

Aktorka podzieliła się także z dziennikarzami refleksjami na temat tego, jak zmienia się zawodowe życia aktora po zagraniu roli w oscarowym filmie. – „Ida” sprawiła, że w Los Angeles otrzymałam nagrodę krytyków. To prestiżowe wyróżnienie bardzo rzadko przyznawane jest aktorkom nieanglojęzycznym. Oczywiście przeszłam się również po czerwonym dywanie, ale ta część mojego zawodu najmniej mnie ekscytuje. W Ameryce byłam zresztą niecałe dwie doby. Po powrocie moja sytuacja zmieniła się o tyle, że przestałam być anonimowa dla ludzi filmu na świecie. Dziś jestem dla nich „woman from Ida”. Dla każdego aktora to bardzo przyjemna sytuacja, nie mam jednak ani energii, ani potrzeby ruszać w tamte strony. Jestem zadowolona z tego, jakie role otrzymuję w Polsce. Jako aktorka jestem usatysfakcjonowana. Cieszę się, że mogę wybierać i robić te rzeczy, które chcę. W naszym zawodzie to wielki luksus – przekonywała Kulesza.


Może Cię zainteresować.