W niedzielne popołudnie Miejscowe Koło PZKO w Cierlicku-Centrum zaprosiło mieszkańców na piąte już „Spotkanie z komedią”. Jak zwykle jego bohaterami byli aktorzy-amatorzy z Ligotki Kameralnej, którzy na scenie Domu Kultury zaprezentowali przezabawną sztukę angielskiego komediopisarza Raya Cooneya pt. „1+1=3”.
– Aktorów z Ligotki Kameralnej zapraszamy do nas od początku „Spotkań z komedią”, ponieważ mamy bardzo dobre doświadczenia. Ten teatr gwarantuje sukces, ponieważ prezentuje półprofesjonalny poziom i nasi mieszkańcy chętnie go oglądają – chwaliła gości Irena Włosok, prezes MK PZKO Cierlico-Centrum.
Gospodyni wydarzenia nie pomyliła się i w niedzielę widownia sali widowiskowej cierlickiego domu kultury po raz kolejny zapełniła się w bardzo dużej części. Występowi gości z Ligotki Kameralnej towarzyszyły zaś salwy śmiechu. Co ciekawe, Joanna Szpyrc, prezes Miejscowego Koła PZKO w Ligotce Kameralnej, zdradziła, że niedzielny występ niemal do końca stał pod bardzo dużym znakiem zapytania. – Po prostu nasz odtwórca głównej roli jest chory i jeszcze dwa dni temu miał czterdzieści stopni gorączki. Wierzyliśmy jednak, że mimo wszystko da dziś radę – mówiła „Głosowi Ludu” Szpyrc. Szerzej o niedzielnym „Spotkaniu z komedią” przeczytacie we wtorkowym wydaniu naszej gazety.