Zwykłe przedmioty, takie jak dozownik mydła, tarło do warzyw czy stary budzik, fotografowane z odległości kilku centymetrów mogą wyglądać atrakcyjnie. Przekonuje o tym wystawa fotografii Zbigniewa Wojnara, jaką w kwietniu można oglądać w Galerii Zmiennej Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Nosi ona tytuł „Impresje z Mikrolandii”.
Zbigniew Wojnar jest lekarzem i pochodzi z Karwiny. Zawodowo specjalizuje się w alergologii oraz immunologii klinicznej. Jest również członkiem Polskiego Towarzystwa Medycznego w RC. Od dawna pasjonuje go jednak sztuka, zwłaszcza malarstwo.
– Maluję oleje i akwarele, rysuję, tworzę grafiki komputerowe – mówi Z. Wojnar, dla którego inspiracją są fotografie z licznych podróży. – Inspiruje mnie przyroda, malownicze zakątki, czasami banalne motywy, których zwykłe oko nie zauważa – kałuże, topniejący śnieg, odblaski, struktury na murach – dodaje lekarz, który jest także autorem kilku dzieł literackich z dziedziny fantastyki naukowej.
Przed dziesięciu laty Zbigniew Wojnar kupił cyfrowy aparat fotograficzny i od tego momentu zaczęły się jego eksperymenty z makrofotografią przedmiotów użytku codziennego. Kwietniowa wystawa obrazuje plon tej fascynacji. „Impresje z Mikrolandii” – jak nazwał ją sam autor – dosłownie przenoszą zaś widzów do innego świata.