W sobotę zespół Klubu Teatralnego MK PZKO w Nydku zaprezentował premierowo w swojej siedzibie przedstawienie „Mordercza namiętność” na podstawie angielskiej komedii autorstwa Joan Shirley. Kolejna premiera teatralna była zarazem okazją do podsumowania okrągłego jubileuszu 20-lecia tego zespołu teatralnego.
- To niezwykłe, że udaje się nam grać już od dwudziestu lat. Z niektórymi aktorami, którzy dziś stoją tu koło mnie, zaczynaliśmy tworzyć ten teatr, gdy byliśmy nastolatkami - przyznała ze sceny kierowniczka zespołu, Maria Kajfosz tuż po zakończonej sobotniej premierze. Reżyserka nie kryła wzruszenia, dziękując rodzinie za wsparcie. - Bez ich wyrozumiałości i pomocy wielogodzinne próby i praca nad przedstawieniami byłyby niemożliwe - dodała Kajfosz. Dziś amatorzy teatru z Nydku nie są już dziećmi, sami w większości pozakładali własne rodziny, mają pracę i inne obowiązki. Jednak Klub Teatralny przy PZKO nadal integruje ich wokół wspólnej pasji. - Z pewnością członkom naszego zespołu trudno jest teraz dojeżdżać na próby, coraz większym wyzwaniem jest także granie przedstawień w języku polskim, ale robimy wszystko, co w naszej mocy, by sprostać tym trudnościom - podkreśla Kajfosz w rozmowie. Sobotnia premiera „Mordercza namiętność” rewelacyjnie przyjęta przez nydecką publiczność jest dowodem na to, że dla tego zespołu artystycznego nie ma rzeczy niemożliwych.
Przedstawienie „Mordercza namiętność” to ostatnie wydarzenie w ramach realizowanego w tym roku programu „Teatr i poezja w Nydku” ze wsparciem finansowym z funduszu województwa morawsko-śląskiego na działalność mniejszości narodowych w 2016 roku. „Mordercza namiętność” będzie ponownie grana w Nydku już po Nowym Roku. Zespół nie wyklucza także gościnnego wystawienia tego spektaklu w sąsiednich gminach.
Więcej we wtorkowym, papierowym "GL".