wtorek, 29 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Hugona, Piotra, Roberty| CZ: Robert
Glos Live
/
Nahoru

Rozstrzygnęli czytelniczy konkurs  | 19.12.2016

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Poniedziałkowe spotkanie prowadziła Helena Legowicz. Fot. Witold Kożdoń

W poniedziałek w czeskocieszyńskim „Avionie” spotkała się młodzież biorąca udział w konkursie czytelniczym zorganizowanym przez Stowarzyszenie Przyjaciół Polskiej Książki w ramach tegorocznej, dziesiątej Kampanii „Z książką na walizkach”. Gościem młodzieży była znana polska pisarka dla młodzieży, Katarzyna Ryrych.

 

– Dzisiejsza impreza to zwieńczenie tegorocznej akcji „Z książką na walizkach”, na którą składają się nie tylko spotkania z autorami, ale także karwińska wystawa prac plastycznych dzieci oraz konkurs czytelniczy dla młodzieży – przypomniała prowadząca poniedziałkowe spotkanie Helena Legowicz.

W tegorocznym konkursie czytelniczym wzięło udział 91 uczniów. W poniedziałek w „Avionie” spotkali się młodzi twórcy, których prace wyróżnili jurorzy. Łącznie nagrodzili oni w tym roku 37 uczniów i uczennic.

– W ocenianych pracach zwracaliśmy uwagę na oryginalność. Zależało nam na ciekawym podejściu, żeby nie było to streszczenie, ale wniesienie czegoś od siebie. Wszystkie prace podobały nam się i muszę przyznać, że trudno było wybrać te najlepsze. Najchętniej zaprosilibyśmy tutaj wszystkich uczestników konkursu, choć nagrodzone przez nas prace rzeczywiście się wyróżniały – mówiła w imieniu jurorów Barbara Kubiczek.

W drugiej części spotkania młodzież miała możliwość rozmowy z pisarką Katarzyną Ryrych. Krakowiana przyznała, że jej ostatnia książka „Król” nie jest łatwą lekturą. – Niektórzy twierdzą nawet, że nie jest to książka dla młodzieży tyle, że ona nie była pisana z myślą o małych czytelnikach, chociaż główny bohater jest w ich wieku. Tę książkę stworzyłam dla młodzieży starszej, a nawet dla osób dorosłych – przekonywała, dodając, że większość opisanych przez nią bohaterów i miejsc ma swoje odpowiedniki w rzeczywistości. – O „Królu” mogłabym mówić godzinami, ale wam zdradzę coś, co być może będzie trudne do uwierzenia. Gdy zabierałam się za pisanie, okazało się, że w kamienicy, w której mieszkam, za dwa tygodnie rozpocznie się remont instalacji elektrycznej. W rezultacie „Króla” napisałam w ciągu trzynastu dni – mówiła Ryrych.

 
 
 



Może Cię zainteresować.