Kolejny projekt rzeźbiarski, w tym przypadku z wykorzystaniem kamienia, przebiega w Jabłonkowie od połowy maja. Skończy się w najbliższy piątek wernisażem o godzinie 13.00 na terenie Nowego Parku przy jabłonkowskim Lasku Miejskim.
Impreza odbywa się w ramach projektu „Jabłonkowskie dni rzeźbiarskie 2015” dofinansowanego z Funduszu Mikroprojektów Euroregionu Śląsk Cieszyński i Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Republika Czeska – Rzeczpospolita Polska. Katarzyna Fober i Grzegorz Majchrowski z Polski oraz Martin Kuchař z Vlastimilem Malyjurkiem mozolnie pracują z granitem w obrębie firmy budowlanej R + M w Jabłonkowie. Ich dzieła będą następnie umieszczone w Nowym Parku, co niejako łączy się z projektem rewitalizacji Lasku Miejskiego ogłoszonego przez włodarzy Jabłonkowa we współpracy z cieszyńskim Domem Narodowym.
– Kamienie zostały przywiezione z Bełchatowa. To głazy polodowcowe, które mogą ważyć od kilkuset kilogramów do kilkudziesięciu ton. W niektórych przypadkach pracujemy tu ze sztukami ważącymi jakieś dwie i pół tony – informuje „Głos Ludu” Malyjurek. W bełchatowskiej kopalni podczas wydobywania węgla często natrafia się na takie okazy głazów polodowcowych. – Tu, w Czechach, tego typu znaleziska od razu traktowane są jako pomniki przyrody. U nas, w Polsce, nie znajdują się one automatycznie pod ochroną, dlatego istnieje możliwość pozyskania ich do pracy artystycznej – zdradza Majchrowski.
Fober, notabene absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, mówi o swoim granitowym dziele – Robię kamień milowy, symbolizujący zmianę, moment przejścia.
– Staramy się tu zachować naturalne kształty tych cennych głazów, podkreślić ich swoistą teksturę – dodaje Kuchař.
Majchrowski stara się stworzyć iluzję przeciętego kamienia, jakby się zsuwała jego górna część. – Jak tylko ujrzałem żyłę w górnej części tej skały, od razu przyszedł mi do głowy pomysł, by ją wykorzystać, uwydatnić – zdradza artysta.