Zaolziańskie Towarzystwo Fotograficzne znowu wyruszyło w teren. Dosłownie. Od soboty do niedzieli w Domu PZKO w Milikowie trwał plener z dominantą fotografii analogowej.
Analog, stare aparaty nie cyfrowe, klisze może odchodzą do lamusa, ale wielu koneserów i miłośników analogowego medium się nie poddaje. W Towarzystwie członkowie z zapałem uczą się nie tylko jak fotografować, ale – co najtrudniejsze – jak wywoływać klisze fotograficzne. Nie oznacza to, oczywiście, że rezygnują ze sprzętu cyfrowego. Używa się go nadal, lecz przy okazji można się nauczyć pohamowania i ostrożności podczas „pstrykania”.
Poniżej prezentujemy kilka ujęć oraz krótki materiał filmowy z tego ostatniego zgrupowania zaolziańskich fotografików.